Polscy siatkarze pewnie w trzech setach pokonali Słowenię i w niedzielę zmierzą się z Brazylią w finale Ligi Narodów. "Chcemy wygrywać zawsze i z każdym" - zapowiada kapitan Biało-czerwonych, Michał Kubiak.
Polscy siatkarze mieli ostatnio pecha do Słowenii. Przed sobotnim półfinałem Ligi Narodów w Rimini przegrali z tym rywalem cztery z pięciu ostatnich spotkań. Również to w grupie, kilka tygodni wcześniej. Pomimo tego Michał Kubiak zapewnia, że przed starciem w Final Four Biało-czerwoni nie potrzebowali dodatkowej motywacji.
Cieszymy się, że wygraliśmy ten mecz. To tyle na dzisiaj. Skupiamy się na jutrzejszym spotkaniu, które jest finałem. Utrzymywanie rytmu i granie od początku do końca w skupieniu oraz walka o każdą piłkę - tego potrzebujemy
- powiedział kapitan polskich siatkarzy.
W niedzielę o godzinie 15. polskich siatkarzy czeka ciężka walka z drużyną Brazylii. Canarinhos w Lidze Narodów przegrali zaledwie dwa spotkania, w grupie bardzo pewnie poradzili sobie z ekipą prowadzona przez Vitala Heynena, a w półfinale nie dali żadnych szans Francji.
Najlepiej punktującym zawodnikiem Brazylii w starciu z Trójkolorowymi był Yoandy Leal, który zapowiedział:
Jutro gramy o złoto. Bez względu na to, czy będziemy grać przeciwko Polsce, czy Słowenii, po prostu musimy się skoncentrować na swojej grze.