Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali 3:1 Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w trzecim finałowym meczu PlusLigi. Kędzierzynianie prowadzą w rywalizacji do trzech wygranych 2:1, a kolejny mecz w sobotę w Jastrzębiu-Zdroju.
W dwóch poprzednich spotkaniach finałowych zwycięstwa odniosła ZAKSA: najpierw w swojej hali 3:0, a następnie na wyjeździe 3:2. Pomarańczowi chcąc przedłużyć walkę o złoto musieli w środę wygrać. Jak się okazało ta sztuka im się udała.
Jan Hadrava na zagrywce i @KlubJW wygrywa z @ZAKSAofficial!
— Polsat Sport (@polsatsport) May 11, 2022
Rywalizacja o siatkarskie mistrzostwo Polski wciąż otwarta! 🏐 pic.twitter.com/b7VjvoL9iz
W inauguracyjnym secie zacięta walka trwała do wyniku 14:14. Potem dwa błędy własne zrobiła ZAKSA. Trener kędzierzynian Gheorghe Cretu poprosił o czas. Jednak przerwa nie wybiła graczy z Jastrzębia-Zdroju z rytmu. Po wznowieniu gry zdobyli kolejny punkt. Gdy było 20:23 mało kto wierzył, że końcówka seta będzie bardzo emocjonująca. Jastrzębski Węgiel miał dwie piłki setowe, ale wygrał dopiero po grze na przewagi. Gdy było 24:24 Tomasz Fornal obił blok, zaś w kolejnej akcji Kamil Semeniuk nie zdołał skutecznie zaatakować.
ZAKSA bardzo dobrze rozpoczęła kolejną odsłonę, prowadziła 6:2. Rywal zmniejszył stratę, kilka razy do jednego punktu. Decydującym momentem seta był skuteczny atak z lewego skrzydła Łukasza Kaczmarka, który kończył bardzo długą i emocjonująca akcję. W tym momencie było 20:17. Kolejne dwa punkty zdobyła ZAKSA. Jastrzębski Węgiel nie zdołał już odrobić takiej straty.
Trzeci set był wyrównany niemal do ostatniej piłki. Przy wyniku 23:23 świetną zagrywką popisał się Trevor Clevenot. Kędzierzynianie zdołali tylko odbić piłkę na drugą stronę, a kontrę wykończył - atakiem z lewego skrzydła - Rafał Szymura. Następnie wspomniany Francuz zdobył punkt bezpośrednio z „podania”.
Nigdy nie lekceważ serca mistrza, czy jakoś tak...😊 A mniej górnolotnie: taaaaaak!!!
— Jastrzębski Węgiel (@KlubJW) May 11, 2022
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 1:3 (24:26, 25:20, 23:25, 22:25). MVP: Rafał Szymura. pic.twitter.com/6xSBTNQtiZ
Czwarty set był bardzo wyrównany, ale ZAKSA nie zdołała przedłużyć spotkania. Być może nieco graczy tej drużyny wybiła z rytmu sytuacja, która miała miejsce przy wyniku 19:19. Wówczas kontuzję lewej nogi odniósł Norbert Huber. Nie zdołał o własnych siłach opuścić placu gry (uczynił to podskakując na jednej nodze, przy pomocy kolegów z drużyny). Za niego wszedł Krzysztof Rejno.
Przy wyniku 22:22 dobrym atakiem popisał się Szymura, a potem asem serwisowym Jan Hadrava. Jastrzębski Węgiel wykorzystał pierwszą piłkę meczową. MVP spotkania wybrano Szymurę.
Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 2-1 dla ZAKSY