Robert Lewandowski otworzył wynik spotkania Bayernu Monachium z Eintrachtem Frankfurt. Polak znakomitym strzałem zdobył pierwszego gola dla Bawarczyków w sobotnim meczu piątej kolejki Bundesligi. Jeszcze w trakcie trwania pierwszej połowy "Lewy" podwyższył prowadzenie mistrzów Niemiec. Po przerwie najlepszy obecnie napastnik świata skompletował hat-trick.
Bayern w tym spotkaniu walczy o powrót na pozycję lidera Bundesligi. Mistrzowie Niemiec mogą tego dokonać, jeżeli pokonają Eintracht Frankfurt, a RB Lipsk straci punkty w równolegle rozgrywanym spotkaniu z Herthą Berlin. Bawarczycy znakomicie rozpoczęli swój mecz, a pierwszą bramkę już w 10. minucie zdobył niezawodny Robert Lewandowski, który wykorzystał podanie Kingsleya Comana. Ledwie kwadrans później Polak ponownie wpisał się na listę strzelców.
Tak należy wejść w mecz🔥🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 24, 2020
Dziesięć minut potrzebował Robert Lewandowski, aby pokonać Kevina Trappa⚽
📺@FCBayern 🆚 @Eintracht trwa w CANAL+ SPORT2⃣ pic.twitter.com/m20MsSFSux
Dla Lewandowskiego były to ósma i dziewiąta bramka w sezonie ligowym. Polak prowadzi w tabeli najskuteczniejszych zawodników w Niemczech i zmierza po kolejną koronę króla strzelców.
Lewy razy dwa❗
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 24, 2020
📺Mecz @FCBayern - @Eintracht trwa w CANAL+ SPORT2⃣ pic.twitter.com/mi7SgtPTL8
Ostre strzelanie Lewandowski kontynuował w drugiej połowie. W 60. minucie skompletował hat-trick i okazało się, że jedyną osobą, która jest w stanie go powstrzymać jest trener Bawarczyków. Hansi Flick postanowił oszczędzać siły najlepszego napastnika świata i chwilę po trzeciej bramce zdjął Polaka z boiska.
Skuteczność polskiej gwiazdy Bayernu jest nieprawdopodobna. Po 5. kolejkach ma na koncie już dziesięć goli i jeżeli zdrowie mu dopisze to z pewnością wiekowy rekord Gerda Mullera jest poważnie zagrożony. Najlepszy wynik wszech czasów Bundesligi to 40 bramek Niemca w sezonie 1971/72.
Na listę strzelców w sobotę wpisał się także Leroy Sane, a wynik spotkania ustalił tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra Jamal Musiala. Bawarczycy pokonali ostatecznie Eintracht 5:0.