Przez cztery dni kierowca prywatnego zespołu Orlen Team Art. będzie jeździł BMW M4 w biało-czerwonych barwach z numerem ósmym. Kubica po raz drugi wsiądzie do tego typu samochodu, po raz pierwszy testował M4 w połowie grudnia 2019 na hiszpańskim torze Jerez, gdy jeszcze trwały rozmowy o sportowej przyszłości Polaka w następnym sezonie.
Samochód, który został teraz specjalnie przygotowany dla krakowianina, nieco różni się od tego z Jerez. Ma być lżejszy oraz mieć wydajniejszą jednostkę napędową.
Pierwsze 3 godziny jazd za nami. Robert Kubica ma teraz mieć 2-godzinną przerwę. Kilka filmów z początkowych jazd :)
— Powrót Roberta (@powrotroberta) June 8, 2020
Video: robertkubica_real, Timo Glock, Audi Sport, Dekra#DTM #DTM2020 #DTMnewera #jedziemy #Kubica #ORLEN #ORLENTeam @PKN_ORLEN @TeamORLEN #RK88 pic.twitter.com/Vg5rbMQKtS
Podczas testów na Nuerburgringu, które potrwają od 8 do 11 czerwca, organizatorzy chcą obok samego sprzętu i zawodników sprawdzić także procedury bezpieczeństwa przygotowane w związku z pandemią koronawirusa.
W porannej części pierwszego dnia jazd Kubica był ostatni.Krakowianin zaliczył dziewiąty czas - 1:20.51. Najlepszy na torze Philipp Eng z BMW najszybsze okrążenie pokonał w 1:19:20.