Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Pożegnanie wielkiej tenisistki. To była wspaniała podróż - Caroline Wozniacki zakończyła karierę

Była liderka światowego rankingu tenisistek Caroline Wozniacki zakończyła karierę meczem trzeciej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Dunka polskiego pochodzenia przegrała w Melbourne z Tunezyjką Ons Jabeur. Po spotkaniu usiadła na krzesełku ze łzami w oczach. "To była wspaniała podróż" - powiedziała.

Caroline Wozniacki zakończyła karierę
Caroline Wozniacki zakończyła karierę
facebook.com/CarolineWozniacki

Caroline Wozniacki była jedną z największych gwiazd tenisa ostatnich lat. Dunka polskiego pochodzenia wygrała łącznie 30 turniejów. Prywatnie przyjaźni się ona z siostrami Agnieszką i Urszulą Radwańskimi, Niemką polskiego pochodzenia Angelique Kerber oraz Amerykanką Sereną Williams.

29-letnia Wozniacki już wcześniej zapowiedziała, że po tej imprezie zakończy profesjonalną karierę. Wygrywając Australian Open w 2018 roku, wywalczyła swój jedyny tytuł wielkoszlemowy. W ostatnich latach zmagała się z reumatoidalnym zapaleniem stawów, chciała też spędzić więcej czasu ze swoją rodziną.

Sklasyfikowanej na 36. miejscu listy WTA zawodniczce teraz udało się dotrzeć do trzeciej rundy, w której musiała uznać wyższość 78. w tym zestawieniu Jabeur. Po zakończeniu spotkania Dunka usiadła na krzesełku, a z jej oczu poleciały łzy.

Jedynym pasującym rozwiązaniem było to, że mój ostatni mecz był trzysetowy i zacięty, a karierę zakończyłam błędem z forhendu

- skwitowała z uśmiechem ocierając łzy w pomeczowym wywiadzie. Potem przyznała, że lata spędzone w zawodowym tenisie były dla niej niesamowite. "To była wspaniała podróż" - oceniła.

Caroline Wozniacki ze łzami w oczach zakończyła tenisową karierę

Caroline Wozniacki -  Ons Jabeur 5:7, 6:3, 5:7

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Caroline Wozniacki #tenis #Australian Open

redakcja