Iga Świątek przegrała spotkanie 1/8 finału turnieju w Melbourne z Jekatieriną Aleksandrową. Rosjanka przerwała serię ośmiu kolejnych zwycięstw polskiej tenisistki.
Iga Świątek po długiej przerwie w grze powróciła do rywalizacji zwyciężając w Australii ze swoją przyjaciółką Kają Juvan. W 1/8 finału spotkała się z 33. w rankingu WTA Jekatieriną Aleksandrową. Tym razem polska tenisistka musiała uznać wyższość rywalki i przegrała w dwóch setach.
Tenisistka z Raszyna po raz pierwszy własnego gema serwisowego przegrała przy stanie 2:2. Co prawda od razu odrobiła stratę, ale zaraz potem znów straciła "breaka". W dziewiątym gemie uchroniła się dwukrotnie przed przełamaniem, broniąc tym samym piłek setowych. W kolejnym jeszcze kolejnej dwa razy była o punkt od przegrania pierwszej partii zanim spasowała przy następnej próbie 26-letniej Rosjanki.
W drugim secie Aleksandrowa zagrała jeszcze lepiej i ostatecznie uporała się z @iga_swiatek w dwóch setach❌#damyiasy pic.twitter.com/ae18NQWlMG
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 3, 2021
W drugiej odsłonie Aleksandrowa prowadziła od początku - najpierw 2:0, a kilka minut później 3:1. Następnie zapisała na swoim koncie drugiego gema w tym secie, potem rosła już tylko przewaga przeciwniczki.
Pierwsza w karierze konfrontacja tych zawodniczek trwała 79 minut. Niżej notowana z nich postawiła na agresywny serwis, czego efektem było siedem asów i pięć podwójnych błędów. Podopieczna Piotra Sierzputowskiego punktowała bezpośrednio za sprawą tego elementu dwukrotnie.
Turniej w Melbourne jest dla większości zawodników etapem przygotowań do wielkoszlemowego Australian Open, które rozpocznie się 8. lutego.