Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Polaka przed Rajdem Dakar prześladował pech. Teraz Konrad Dąbrowski ma jasny cel

Motocyklista Konrad Dąbrowski mimo zaledwie 23 lat już po czwarty wystartuje w rozpoczynającym się w piątek Rajdzie Dakar. Jego celem jest miejsce w czołowej „15”, a w przyszłości chciałby się dostać do jednego z zespołów fabrycznych, skupiających najlepszych zawodników na świecie.

Autor: jm

Syn wielokrotnego uczestnika Dakaru Marka startuje w barwach stworzonego przez ojca zespołu Duust Rally Team. W swoim pierwszym występie w 2021 roku zajął obiecujące 28. miejsce, zostając najmłodszym motocyklistą w historii, któremu udało się ukończyć ten morderczy rajd.

Reklama

Pech przed Rajdem Dakar

Rok później poprawił się o jedną pozycję, ale tuż przed Dakarem 2023 dostał ataku wyrostka, co wyeliminowało go ze startu. Pechowy okazał się także następny sezon. W poprzedzającym Dakar 2024 Rajdzie Maroka miał ciężki wypadek i trafił do szpitala. Zdążył dojść do siebie, pojechał do Arabii Saudyjskiej i spisywał się nadspodziewanie dobrze, ale awaria motocykla pozbawiła go szans na czołową „20”. Skończył zmagania na 24. miejscu. Teraz jest optymistą.

W tym roku czuję się dużo lepiej niż w poprzednich latach. Podstawowa różnica jest taka, że nie jadę tu po wypadku w Maroku, tylko ten rajd dojechałem do mety i to całkiem nieźle. Nie musiałem się leczyć, tylko byłem gotowy fizycznie na treningi przed startem w Arabii Saudyjskiej

– powiedział Dąbrowski przed startem w piątkowym prologu.

Motocyklista z Warszawy przyznał, że po raz pierwszy czuje się optymalnie przygotowany, przede wszystkim pod względem fizycznym.

Jestem dużo zdrowszy i dużo lepiej przygotowany niż w zeszłym roku. Fizycznie czuję, że to był rok, w którym zmężniałem i wyrosłem z chłopca, dojrzałem. Po poprzednim Dakarze przeszedłem planowaną wcześniej operację zatok, co też dało dobre rezultaty. Kolejna różnica to przejechanie po raz pierwszy wszystkich pięciu rund mistrzostw świata.

Dąbrowski widzi postępy w swojej jeździe, co zbliża go do celu, jakim jest wysoka pozycja w Rajdzie Dakar i w perspektywie miejsce w zespole fabrycznym jednego z producentów motocykli.

Widzę, że jestem coraz bliżej najlepszych na świecie. Jestem w tym roku dużo szybszy. Chciałbym się przebić do 15 Dakaru, ale z tatą, który jak zwykle trochę mnie studzi, wyznaczyliśmy za cel czołową 20. Jeśli chodzi o stawkę Rally2  to celuję w top pięć, a nawet chciałbym być w walce o podium na koniec rajdu.

"A cel perspektywiczny pozostaje niezmienny - dostać się do zespołu fabrycznego, w których startują najlepsi na świecie. Chciałbym to osiągnąć w ciągu dwóch, trzech lat” – planuje Dąbrowski.

Piątkowy prolog w Biszy rozpocznie 47. edycję Rajdu Dakar, który zakończy się 17 stycznia w Shubaytah. Na liście startowej jest dwóch polskich motocyklistów, oprócz Dąbrowskiego Bartłomiej Tabin.

Autor: jm

Źródło: pap, niezalezna.pl
Reklama