Piotr Żyła popisał się niesamowitym lotem w kwalifikacjach do piątkowego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich na mamucim obiekcie w słoweńskiej Planicy. Polak lądował na 247,5 m. - najdalej w swojej karierze. Niestety z tym lądowaniem miał właśnie pewne problemy. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi - 248 m. Drugie miejsce zajął Niemiec Markus Eisenbichler - 248 m, a trzecie Słoweniec Timi Zajc - 239 m.
Z Polaków najdalej - na 247,5 m w kwalifikacjach lądował Żyła, ale podparł się i otrzymał za to obniżone noty.W związku z tym uplasował się ostatecznie na 10. miejscu. Kamil Stoch uzyskał 224 m i zajął szóste miejsce w kwalifikacjach. W pierwszej serii piątkowego konkursu indywidualnego obok tej dwójki wystąpi jeszcze trzech Polaków. Awans wywalczyli także: 7. Dawid Kubacki - 229 m, 18. Jakub Wolny - 209 m i 31. Maciej Kot - 215 m.
Zobacz lot Piotra Żyły:
Triumfator Pucharu Świata Kobayashi jako jedyny miał maksymalnie obniżoną belkę startową. Wcześniej jury kilka razy zmieniało długość rozbiegu, pierwsi zaczynali z ósmej belki, Japończyk kończył serię kwalifikacyjną z pierwszej.
Konkurs rozpocznie się w piątek o godz. 14.30.