Polscy piłkarze po kompromitujące grze w drugiej połowie meczu z Mołdawią ulegli dużo niżej notowanym rywalom 2:3 w eliminacjach do mistrzostw Europy.
Polscy piłkarze przegrali dwa z trzech spotkań w eliminacjach Euro 2024. Po klęsce z Czechami i zwycięstwie z Albania przyszedł kompromitujący wynik w Kiszyniowie. Mecz z Mołdawią dla reprezentacji Polski układał się dobrze, ale tylko do przerwy. Drużyna prowadzona przez Fernando Santosa prowadziła dwoma bramkami, by w drugiej połowie pokazać zupełnie inne oblicze i przegrać ostatecznie 2:3.
Co się stało w drugiej połowie? Nie wiem, nie jestem w stanie tego wytłumaczyć
- przyznał załamany rezultatem Santos w rozmowie z TVP Sport.
Wtorkowy wynik reprezentacji Polski stawią naszych piłkarzy w fatalnej sytuacji w eliminacjach Euro 2024. Biało-czerwoni spadli na czwartą pozycję w tabeli i mogą mieć problem z awansem na turniej w Niemczech. Kolejne mecze Polacy rozegrają we wrześniu. Po przerwie wakacyjnej zmierzą się w kraju z Wyspami Owczymi oraz na wyjeździe z Albanią.