Widzew niegdyś był określany jako drużyna z charakterem, która zawsze walczy do końca. Łodzianie w sobotę udowodnili, że te słowa pasują do drużyny prowadzonej przez trenera Janusz Niedźwiedzia także dziś. Goście wprawdzie przeważali w meczu wyjazdowym z Koroną, ale długo na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis.
Wreszcie - w doliczonym czasie gry - Mato Milos wykorzystał dośrodkowanie Pawła Zielińskiego i z bliska huknął pod poprzeczkę. Kielczanie nie zdołali już doprowadzić choćby do remisu.
Mato Miloš! 🔥 @RTS_Widzew_Lodz wygrywa po golu w doliczonym czasie gry! 😱
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 12, 2022
📺 A to dopiero początek ekstraklasowej soboty! Kolejne trzy mecze oglądajcie w CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgC5G3 pic.twitter.com/aNVmN9KTaz
Dzięki wygranej w Kielcach rewelacyjny beniaminek znów wskoczył na podium tabeli Ekstraklasy. Widzew jest trzeci z dorobkiem 29 punktów. Więcej dotychczas wywalczyły tylko drużyny Legii Warszawa (31) oraz Rakowa Częstochowa (38).
Bramka: Mato Milos 90'+1
Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław) Widzów: 9 385