Reprezentacja Ukrainy, która 11 listopada zagrała z Polską w meczu towarzyskim, ma poważne problemy zdrowotne przed kolejnym meczem z Niemcami. Okazało się, że czterech zawodników jest zakażonych koronawirusem. COVID-19 potwierdzono też u menadżera kadry. W reprezentacji Polski wszystkie testy na koronawirusa dały wynik negatywny.
Zakażeni koronawirusem są piłkarze Andrij Jarmolenko, Viktor Tsygankov, Viktor Kovalenko i Siergiej Sydorczuk. Wszyscy czterej zagrali przeciwko Polakom w środę! Zakażony jest też menadżer kadry Vadym Komardin.
- W tej chwili nadeszły wyniki testów, pięć osób jest pozytywnych, cztery z nich to zawodnicy. Pięć osób zostało w hotelu, jutro będzie kolejny test. Czekamy na informacje od organizatorów o meczu. Będziemy trenować, odizolujemy się
- powiedział trener reprezentacji Ukrainy Andrij Szewczenko.
Czy mecz z Niemcami, który zaplanowany został na 14 listopada, zostanie odwołany? - Nie wiem - odpowiada Szewczenko. - Zostaliśmy poinformowani, że jutro musimy przejść jeszcze jeden test. Czekamy na pełną informację, UEFA podejmie decyzję, prawdopodobnie służby, które są za to odpowiedzialne, prawdopodobnie rząd niemiecki.
W środę Polska wygrała z Ukrainą 2:0 (1:0) w towarzyskim meczu piłkarskim, który odbył się w Chorzowie. Bramki zdobyli Krzysztof Piątek i Jakub Moder. W najbliższą niedzielę biało-czerwoni mają zagrać na wyjeździe z Włochami w meczu Ligi Narodów. Po informacjach o covidzie w ukraińskiej kadrze z niecierpliwością czekaliśmy na wyniki testów u polskich piłkarzy.
- Wyniki testów na koronawirusa w piłkarskiej reprezentacji Polski dały we wszystkich przypadkach wynik negatywny
- poinformowano. Cała kadra Jerzego Brzęczka może więc bez przeszkód wylecieć w sobotę do Włoch.