Reprezentacja Meksyku przegrała 1:2 ze Szwecją na sześć dni przed meczem z Polską na Mistrzostwach Świata w Katarze. "Ten występ pozostawił więcej wątpliwości niż pewności" - wskazują meksykańskie media. "Niech Bóg ma nas w opiece" - wzywa jeden z krzykliwych tytułów na meksykańskim portalu.
Meksykanie w meczu ze Szwecją posiadali piłkę dłużej, ale nie zachwycali. ESPN wskazuje, że Hector Moreno był stale wyprzedzany przez szwedzkich napastników, do tego słabo grał w powietrzu. W związku z tym selekcjoner Gerardo Martino próbował różnych rozwiązań w obronie.
Media wskazują także na doświadczonego 36-letniego Adresa Guardado. Spada na niego krytyka za to, że kiedy wszedł na boisko, meksykańska ekipa rzadziej utrzymywała się przy piłce. Dyskusja w Meksyku toczy się także wokół Jesusa Gallardo: wskazuje się, że z Irakiem zagrał świetnie, ale przeciwko lepszemu rywalowi, jakim była Szwecja, "zniknął" na boisku.
Meksyk ma kłopoty także w ataku. Co prawda Henry Martin wszedł na boisko w podstawowym składzie, ale niczym się nie wyróżnił. Meksykański trener wypróbował też wracającego do gry Raula Jimeneza, natomiast temu wyraźnie brakuje rytmu fizycznego i meczowego. Mimo słabej gry, Jimenez zszedł z boiska z uśmiechem, ciesząc się z powrotu po kontuzji po 77 dniach.
Wśród pozytywów ESPN wymienia grę Luisa Chaveza czy Alexisa Vegi, na którego Polacy będą musieli uważać, bo trafia do siatki bardzo często i to samo uczynił w meczu ze Szwedami. Sam Gerardo Martino po meczu ze Szwecją przyznał, że jest duża szansa, że Chavez i Vega wyjdą w pierwszym składzie na mecz z Polakami, a meksykański "Record" wskazuje, że Chavez jest w lepszej formie niż Guardado i Gutierrez.
Media wskazują, że Meksykanie mają ogromne problemy ze stałymi fragmentami gry i to samo widać było w meczu ze Szwecją, gol na 1:2 kosztował podopiecznych Martino porażkę.
Nastroje w Meksyku przed mundialem nie są najlepsze. Szef meksykańskiej federacji piłkarskiej po meczu towarzyskim ze Szwecją odmówił jakichkolwiek wywiadów. Powiedział tylko "na razie nie", był wyraźnie niezadowolony z wyniku. Piłkarze także byli w minorowych nastrojach. Niewielu zatrzymało się w "mix-zonie", by porozmawiać z dziennikarzami.
- Ludzie chcą widzieć zespół, który wygrywa, ale rzeczywistość jest taka, że nasz zespół jest daleki od tego
- czytamy w meksykańskich mediach.
Optymistą jest za to trener Meksyku Gerardo Martino. - Nawet przegrywając ten mecz, jestem bardzo zadowolony z tego, co zostało zrobione w ostatnich dniach w Gironie - powiedział Martino przed wylotem do Kataru.
Co Meksykanie piszą o Polakach po obejrzenie meczu Polska-Chile, który ekipa Michniewicza wygrała 1:0? - Meksykańska obrona będzie musiała uważać na stałe fragmenty gry, ponieważ to będzie jedna z mocnych stron w ich taktyce - czytamy na meksykańskich stronach sportowych.
Tamtejsze media wskazują, że Polska w meczu z Chile była "znacznie gorsza", ale wykorzystała błąd Chilijczyków w defensywie. Dziennikarze przypominają jednak, że nie grał Robert Lewandowski.
Co sądzi trener Meksykanów Gerardo Martino? Uznał, że mecz ze Szwecją pozwolił zwizualizować mu przyszły mecz z Polską i Meksyk musi uważać, by nie stracić piłki w newralgicznych miejscach. - Zamkniemy się, skoncentrujemy i wybierzemy najlepszy skład na mecz z Polską - dodał.