Legia Warszawa pokonała 2:1 bośniacki Zrinjski Mostar w meczu fazy grupowej piłkarskiej Ligi Konferencji. Wicemistrzowie Polski z trudnego terenu wracają z kompletem punktów, ale nie byłoby to możliwe bez interwencji VARU.
Legia Warszawa od początku sezonu prezentowała ciekawy ofensywny futbol, lecz w ostatnich tygodniach obniżyła loty. Legioniści ostatnio ze zwycięstwa cieszyli się pod koniec września, gdy 4:3 pokonali w Szczecinie Pogoń.
Każda porażka boli, bardzo je przeżywam. Nie jest to przyjemne, kiedy przegrywa się cztery mecze. Te spotkania mogły potoczyć się inaczej, nie szukam wymówek, nie brakowało nam szczęścia, bo szczęściu zawsze trzeba pomóc. Mieliśmy swoje momenty i myśleliśmy, że odrobimy straty. Tak się nie stało. Dużo rozmawialiśmy w ostatnich dniach o tym, co poprawić
- mówił dzień przed potyczką w Mostarze Paweł Wszołek.
Wahadłowy pomocnik Legii i reprezentacji Polski niestety w 30. minucie zaspał we własnym polu karnym, a kompletnie nie pilnowany Nemanja Bilbija otworzył wynik pewnym strzałem głową. Wicemistrzowie Polski zdołali błyskawicznie odpowiedzieć - chociaż to ponownie zawodnik gospodarzy wpisał się na listę strzelców. Samobójczego gola po mocnym dośrodkowaniu Ernesta Muciego zdobył Slobodan Jakovljević.
GOOOL DLA LEGII WARSZAWA!
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) October 26, 2023
Natychmiastowa odpowiedź! Piłkarz Zrinjskiego pakuje piłkę do swojej bramki pic.twitter.com/hkyU8mgHGv
W drugiej połowie najpierw gospodarze podwyższyli wynik, ale sędzia nie uznał bramki z powodu ofsajdu. Po chwili Blaz Kramer pięknie uderzył głową po podaniu Ribeiro, ale liniowy podniósł chorągiewkę. VAR przyjrzał się jednak dokładniej tej sytuacji i okazało się, że bramka dla Legionistów zdobyta została zgodnie z przepisami. Radość warszawskiej drużyny nie trwała długo. Obrońcy nie zdołali zablokować prostopadłego podania do Matiji Malekinusica i ponownie był remis... ale sędzia ponownie wstrzymał się z decyzją. Kolejny raz interwencja VARu była korzystna dla Legii, a arbiter wskazał pozycję spaloną.
TAK! LEGIA PROWADZI 2:1
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) October 26, 2023
Kramer pakuje piłkę do bramki! VAR potwierdził, że nie było spalonego 🔥 pic.twitter.com/srMuuoPF2a
Wynik już się nie zmienił, zatem Legia przełamała złą passę i jednocześnie odniosła drugie zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Konferencji.
Bramki: N. Bilbija 30' - S. Jakovljević 32'[s], B. Kramer 62'
Sędzia: A.F. Chivulete (Rumunia)