Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Trener Maroka zapowiada: Znokautowali nas, ale będziemy wracać jak Rocky Balboa

„Teraz zostaliśmy znokautowani ale wstaniemy, jak Rocky Balboa, który zawsze wstawał. Było 7, czy 8 części Rocky'ego. Będziemy więc w pobliżu przez długi czas" - zapowiedział Walid Regragui, trener piłkarskiej reprezentacji Maroka. Nawiązania do postaci granej przez Sylvestra Stallone użył też kilka dni temu, gdy jego skazywany na porażkę zespół podejmował faworytów z Francji.

Walid Regragui
Walid Regragui
fifa.com

Wówczas się nie udało i Trójkolorowi wygrali 2:0. "Ale nie opuszczajcie jeszcze kina. Jeszcze nie lecą napisy końcowe, bo Maroko może zająć trzecie miejsce, jeśli pokona Chorwację. I gotowe jest na wiele walk" - czytamy na portalu fifa.com, gdzie przeprowadzono rozmowę z trenerem Marokańczyków.

Było trudno, bo zaczęliśmy mocno, chcieliśmy też dać ludziom nadzieję, ale niestety starcia są jakie są. Przeciwstawił nam się piękny skład, najlepszy skład na świecie. Dużo się nauczyliśmy. Potrzebujemy tego, by samemu wzrastać, musimy się uczyć, aby iść do przodu i lepiej robić to, co robiliśmy dotychczas

- powiedział trener Maroka.

 

Jego zespół, podobnie jak Polska, przegrał z Francuzami, obecnymi mistrzami świata. Jednak udało mu się wcześniej wyeliminować aż trzech faworytów do najwyższych miejsc: Belgów, Hiszpanów i Portugalczyków. Płacz fanów Cristiano Ronaldo, Kevina De Bruyne czy Pedriego zagłuszany był przez oklaski całej Afryki (i zamieszki w Europie Zachodniej, gdzie marokańska diaspora doprowadziła do zamieszek). Szkoleniowiec uważa jednak, że to niekoniecznie wszystko, co może zaoferować jego zespół.

Jako pierwsza afrykańska drużyna w historii doszliśmy do półfinałów mistrzostw świata. Wynik jest jasny, jesteśmy półfinalistami, pokonaliśmy czołowe europejskie drużyny. Zrobiliśmy kilka niespodzianek i myślę, że ludzie zapamiętają nas też jako wartościowych ludzi, którzy udowodnili, że Marokańczycy mają dużo determinacji

- powiedział Walid Regragui.

Dodał, że celem jest oczywiście walka o zwycięstwo z Chorwacją i miejsce na podium. "To ważne dla państwa, ale i dla zawodników, aby dobrze zakończyć ten turniej" - podkreślił Regragui.

 



Źródło: niezalezna.pl, fifa.com

#Walid Regragui #Maroko #Katar 2022 #piłka nożna #mistrzostwa świata w piłce nożnej

Tomasz Mrozek