W meczu Puszcza-Radomiak przez dłuższy czas nie układało się ekipie gości - już w 4. minucie Puszcza objęła prowadzenie i utrzymywała je do 66. minuty. Wówczas bramkę strzelił... Gabriel Kobylak, czyli bramkarz Radomiaka. 22-latek kopnął piłkę z taką rotacją, że zaskoczyła ona Oliwiera Zycha.