O tym, że mistrz będzie znany dopiero w przyszły weekend, było wiadomo już od soboty. Tego dnia bowiem Raków zremisował w Kielcach z Koroną 1:1.
Lech tylko zremisował z GKS-em
Kibice Lecha liczyli, że ich zespół wykorzysta kolejne potknięcie drużyny Marka Papszuna i w niedzielę zrobi duży krok do mistrzostwa. Jak się okazało, zrobił, choć... nie aż tak duży.
Remis "Kolejorza" w Katowicach oznacza, że lider zgromadził 67 punktów i o jeden wyprzedza Raków (lepszy bilans bezpośrednich meczów ma zespół z Częstochowy). Trzecie miejsce zajmuje Jagiellonia (60), która już wcześniej straciła szansę obrony tytułu.
W ostatniej kolejce, zaplanowanej na 24 maja, poznański zespół zmierzy się u siebie z Piastem Gliwice, zaś Raków - także w roli gospodarza - z Widzewem Łódź.