Szymon Marciniak od pewnego czasu jest wymieniany w gronie głównych kandydatów do prowadzenia finału piłkarskich mistrzostw świata w Katarze. Najpoważniejszym rywalem polskiego sędziego ma być Danny Makkelie.
Szymon Marciniak zewsząd zbiera pochwały za swoją pracę na mundialu w Katarze. Polski sędzia ma być bardzo ceniony przez słynnego Pierluigiego Collinę, który ma decydujący głos jeżeli chodzi o obsadę arbitrów na turnieju. Najpóźniej w piątek zapadnie decyzja, kto poprowadzi wielki finał mistrzostw świata.
Poważnymi kandydatami oprócz Marciniaka są Anthony Taylor z Anglii oraz Ismail Elfath. Arbiter z USA zasłynął nie tylko dobrym sędziowaniem, ale również niecodziennym sposobem wręczenia czerwonej kartki dla Vincenta Aboubakara. Elfath ukarał kameruńskiego piłkarza za zdjęcie koszulki po strzeleniu zwycięskiej bramki w meczu z Brazylią, ale zrobił to z niezwykłą "gracją", przy okazji przepraszając zawodnika.
Oprócz wspomnianej trójki jako główny na spotkanie Francji z Argentyną typowany jest również Danny Makkelie. Holender jest bardzo ceniony przez piłkarską centralę, ale często zdarzają mu się trudne do wytłumaczenia wpadki.
SOBRE LA FINAL ✅
— Rodrigo Romano (@RodrigoRomano76) December 14, 2022
El polaco Szymon Marciniak y el neerlandés Danny Makkelie son los candidatos que maneja FIFA para dirigir Argentina-Francia.
La decisión será adoptada el viernes por Pierluigi Collina y el Departamento de Arbitraje. #MundialXLaTele #FIFAWorldCup pic.twitter.com/CzJIiLseuQ
Inspektor policji z Rotterdamu prowadził na mundialu starcie Albicelestes z Polską i wskazał na jedenasty metr po wyjściu do dośrodkowania Wojciecha Szczęsnego. Uznał bowiem, że bramkarz faulował Lionela Messiego, ale mało kto zgadzał się z taką oceną sytuacji.
Finałowy mecz piłkarskich mistrzostw świata w Katarze pomiędzy Francją i Argentyną w niedzielę o 16.