Legia Warszaw kontynuuje walkę o utrzymanie w piłkarskiej PKO BP Ekstraklasie. W niedzielnym meczu z Wartą Poznań mistrzowie Polski sensacyjnie przegrali 0:1 z Wartą Poznań. Głowę stracił też Artur Boruc, który za niesportowe zachowanie ukarany został czerwoną kartką.
Jeżeli Legia utrzyma swoją "formę" do końca sezonu, to niewykluczone, że wciąż aktualny mistrz Polski zaliczy bolesną degradację. W niedzielnym meczu 21. kolejki zespół z Warszawy niespodziewanie przegrał na Łazienkowskiej z Wartą Poznań i spadł na przedostatnie miejsce w tabeli.
Jedyną bramkę zdobył w 23. minucie Dawid Szymonowicz, który z bliska pokonał Artura Boruca. Porażka Legionistów mogła być jednak jeszcze bardziej dotkliwa. W drugiej połowie nerwy puściły doświadczonemu bramkarzowi gospodarzy. Boruc dość zdecydowanie odepchnął Szymonowicza, a sędzia usunął 40-latka z boiska i podyktował rzut karny dla zespołu z Poznania.
Jedenastki nie wykorzystał Adam Zrelak, ale to nie miało większego znaczenia, bo Legia nie była w stanie zdobyć w niedzielę chociażby jednej bramki.
Bramka: Dawid Szymonowicz 23'
Czerwona kartka: Artur Boruc 72' za niesportowe zachowanie
Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok)