Legia do meczu ze Stalą przystępowała po wyjazdowym zwycięstwie 2:1 nad Zrinjskim Mostar w Lidze Konferencji. Wcześniej poniosła cztery porażki z rzędu (trzy w lidze i z AZ Alkmaar w LK). Natomiast Stal nie wygrała żadnego z czterech ostatnich ligowych meczów. Obie drużyny liczyły na przełamanie w Ekstraklasie, ale niewielu spodziewało się, że ta sztuka na Łazienkowskiej uda się właśnie przyjezdnym.
Piłkarze Stali w 38. min wykorzystali błąd w rozegraniu obrońców Legii. W drużynie gości pierwszy celny strzał oddał Illa Szkuryn i od razu strzelił gola.
W przerwie trener Legii Kosta Runjaic dokonał dwóch zmian. Paweł Wszołek zastąpił Patryka Kuna, a Marco Burch Steve’a Kapuadiego. Na początku drugiej połowy Gil Dias z bliska strzelił głową, lecz Mateusz Kochalski skutecznie interweniował. Piłkarze Stali przeprowadzili błyskawiczny kontratak, który wykończył Krzysztof Wołkowicz. Legioniści rzucili się do odrabiania strat, ale Kochalski obronił każdy z celnych strzałów gospodarzy. Było tak choćby w 62. min, gdy Slisz uderzył zza pola karnego.
Wprowadzony z ławki rezerwowych Blaz Kramer z bliska strzelił głową, a potem dobił, lecz w obu przypadkach Kochalski był górą. Słoweński napastnik stanął przed kolejną szansą, ale uderzył obok lewego słupka.
Legioniści nie mogli przechytrzyć nisko ustawionej obrony Stali, a goście w 84. min przeprowadzili zabójczą kontrę, którą wykończył Koki Hinokio. W 90. min Wszołek podał do Kramera, który ustalił wynik na 1:3. Wicemistrzowie Polski ponieśli czwartą z rzędu porażkę w lidze.
Stal po zwycięstwie nad Legią ma 15 pkt i awansowała na 10. miejsce. Natomiast Legia z dorobkiem 20 pkt jest szósta, choć ma do rozegrania jedno zaległe spotkanie.
Bramki: 0:1 Ilja Szkurin (38), 0:2 Krzysztof Wołkowicz (50), 0:3 Koki Hinokio (84), 1:3 Blaz Kramer (90)
Sędzia: Karol Arys (Szczecin) Widzów: 23314