Piłkarze Rakowa Częstochowa zwyciężyli 3:0 z mistrzem Estonii, Florą Tallin, w rewanżowym meczu kwalifikacji do Ligi Mistrzów. W pierwszym starciu również górą byli częstochowianie (1:0), którzy zagrają w kolejnej rundzie ze zwycięzcą meczu FK Karabach - Lincoln Red Imps.
We wtorkowym meczu do przerwy nie padła żadna bramka, ale w kwadrans po zmianie stron było już 2:0 dla mistrza Polski. Dwie bramki strzelił Łukasz Zwoliński, po podaniach kolejno Arsenicia i Tudora. Następnie w końcówce wynik ustalił Giannis Papanikolau, który pięknie podkręcił piłkę strzałem w okienko z okolicy 15. metra. Raków jeszcze raz umieścił piłkę w siatce, po strzale Fabiana Piaseckiego, ale we wcześniejszej fazie akcji sędzia dopatrzył się dosłownie 5-centymetrowego spalonego.
W kolejnej rundzie mistrz Polski zagra z Karabachem Agdam albo z Lincoln Red Imps. W pierwszym meczu klub z Azerbejdżanu zwyciężył w Gibraltarze 2:1, rewanż zostanie rozegrany w środę. By zagrać w Lidze Mistrzów, Raków musi wyeliminować jeszcze trzech rywali.
Flora Tallin - Raków Częstochowa 0:3
Bramki: Zwoliński 47, 59, Papanikolau 85
Raków: Kovacevic - Arsenic, Jean Carlos (79. Sorescu), Papanikolau, Tudor (79. Wdowiak), Lederman, Svarnas, Rundic, Cebula (68. Koczerhyn), Zwoliński (68. Piasecki), Nowak (68. Yeboah).