Widzew Łódź zremisował 1:1 z Jagiellonią Białystok w piątkowym meczu piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy. Łodzianie gola stracili po samobójczym trafieniu w ostatniej minucie spotkania, a rozczarowania takim obrotem spraw nie ukrywał trener Janusz Niedźwiedź.
Mecz trzeciego w tabeli Ekstraklasy Widzewa z zajmującą miejsce tuż nad strefą spadkową Jagiellonią zaczął się z półgodzinnym opóźnieniem spowodowanym trwającymi przez większość dnia w Łodzi intensywnymi opadami śniegu.
Widzew od początku atakował i w 38. minucie walczył rzut karny po faulu Zlatana Alomerovica na Bartłomieju Pawłowskim. Zmarnował go jednak Juliusz Letniowski, który trafił w poprzeczkę. Ciekawie zrobiło się jeszcze w doliczonym czasie pierwszej połowy. Najpierw zza pola karnego groźnie strzelał Pawłowski, a następie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego niewiele obok bramki gospodarzy główkował Maciej Bortniczuk.
JEST BRAMKA! 78 minut czekali na gola kibice w Łodzi, ale było warto - Dominik Kun daje prowadzenie @RTS_Widzew_Lodz! ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 3, 2023
📺 https://t.co/V8Io3Rtus7 pic.twitter.com/9VBFPNPfSW
Skuteczniejszy okazał się Dominik Kun, który w 78. minucie wykorzystał kontratak Widzewa. Do 90. minuty wydawało się, że zespół trenera Janusza Niedźwiedzia kontroluje przebieg boiskowych wydarzeń, a nawet mógł podwyższyć prowadzenie. Wówczas jednak po dalekim dośrodkowaniu Nene strzelał Bartosz Bida, a piłkę do własnej bramki skierował obrońca Widzewa Martin Kreuzriegler.
Jednak podział punktów w Łodzi! 🔥 Martin Kreuzriegler kieruje piłkę do własnej siatki i kibice @Jagiellonia1920 będą wracać do domu w nieco lepszych humorach ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 3, 2023
📺 Wszystkie mecze @_Ekstraklasa_ oglądajcie w CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgkuOv pic.twitter.com/dthKixMUDK
Pomimo ciężkich warunków nasza jakość gry była bardzo dobra, rozegraliśmy dobry mecz pod kątem intensywności, stworzonych sytuacji, dążenia do strzelenia goli. Dziś opuściła nas jednak skuteczność, bo powinniśmy zdobyć kilka goli. Nie mamy trzech punktów, bo zagapiliśmy się i przy ostatniej akcji popełniliśmy przynajmniej trzy błędy i straciliśmy bramkę. Jesteśmy niezadowoleni z wyniku i ten remis przyjmujemy jak porażkę
- podsumował szkoleniowiec Widzewa.
Delikatne przetasowanie przed sobotą! 🌪️ pic.twitter.com/cJNsbO5SHb
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) February 3, 2023
Bramki: 1:0 Dominik Kun (78), 1:1 Martin Kreuzriegler (90-samobójcza)
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa) Widzów 17 081