Jakub Świerczok był w kadrze powołanej przez Paulo Sousę na piłkarskie Euro 2020. W koszulce z Orłem na piersi zagrał łącznie sześć razy i strzelił jednego gola. Piłkarz po mistrzostwach Europy przeniósł się z Piasta Gliwice do Japonii. Tam u 30-letniego napastnika wykryto w organizmie substancje niedozwolone. Kontrola odbyła się pod koniec ubiegłego roku - 16 października.
Jakub Świerczok zdyskwalifikowany
OFICJALNIE: Jakub Świerczok zdyskwalifikowany na cztery lata 🚨🤯 pic.twitter.com/wtPRKxRvbe
— Transfery.info (@Transferyinfo) October 28, 2022
Oświadczam, iż nigdy nie stosowałem jakichkolwiek niedozwolonych środków dopingujących. W trakcie mojej kariery wielokrotnie byłem poddawany kontrolom antydopingowym (w tym w trakcie EURO 2020 w czerwcu 2021 roku) i wszystkie dotychczasowe kontrole kończyły się wynikiem negatywnym. Jednocześnie deklaruję chęć pełnej współpracy ze stosownymi organami antydopingowymi i podejmę wszelkie możliwe kroki w celu wyjaśnienia niniejszej sprawy
– komentował wówczas Świerczok w mediach społecznościowych.
Piłkarz od tego czasu pozostawał zawieszony. Teraz poinformowano o czteroletniej dyskwalifikacji, która obejmuje wszystkie rozgrywki i liczona jest od czasu rozpoczęcia zawieszenia w 2021. Oznacza to, że jeszcze przez trzy lata Świerczok nie będzie mógł zawodowo grać w piłkę.