Piłkarze Realu Madryt wygrali na wyjeździe z Gironą 3:0 w 16. kolejce La Liga. Gole strzelili Anglik Jude Bellingham, Turek Arda Guler i Francuz Kylian Mbappe. "Królewscy" zmniejszyli stratę do Barcelony, która w sobotę zremisowała 2:2 z Betisem Sewillla.
W środę mistrzowie Hiszpanii przegrali z Athletikiem Bilbao 1:2 na stadionie San Mames. Zawodnicy trenera Carlo Ancelottiego chcieli się zrehabilitować po niedanym występie w Kraju Basków. Sztuka ta udała się Realowi i Kylianowi Mbappe, który ostatnio przeżywał nerwowe chwile. Francuz zmarnował między innymi rzuty karne w meczach z Liverpoolem i Athletikiem. Tym razem Mbappe udało się trafić do siatki z gry.
Obrona Girony skapitulowała w 36. min. Bellingham zdobył bramkę w trzecim kolejnym meczu. W drugiej połowie "Los Blancos" zyskali jeszcze większą przewagę. Bellingham podał do wbiegającego w pole karne Gulera. 19-latek strzelił dla Realu pierwszego gola w sezonie. W 62. min Chorwat Luka Modric posłał prostopadłe podanie do Mbappe. Francuz wyprzedził obrońców i strzałem po ziemi pokonał argentyńskiego bramkarza Paulo Gazzanigę.
Na takiego Kyliana Mbappe liczą w Madrycie częściej! Kapitalne wykończenie akcji przez Francuza 😍
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 7, 2024
📺 Mecz Realu z Gironą trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/ik350vS646 pic.twitter.com/DyObABhVFx
Mimo niekorzystnego wyniku piłkarze Girony dążyli do zdobycia honorowej bramki. Belg Thibaut Courtois musiał interweniować po silnym strzale Holendra Arnauta Danjumy. Pod koniec meczu w barwach "Królewskich" zadebiutował 17-letni Daniel Yanez.
Liderem La Liga jest Barcelona, która w 17 meczach wywalczyła 38 pkt. Real traci dwa punkty do "Dumy Katalonii", lecz ma do rozegrania jedno zaległe spotkanie.