Reprezentacja Niemiec, która zagra z Hiszpanią w ćwierćfinale Euro 2024, czeka na zwycięstwo nad tym rywalem w w wielkim piłkarskim turnieju od 1988 roku. Piątkowy mecz w Stuttgarcie zapowiada się bardzo atrakcyjnie i jest już nazywany przedwczesnym finałem mistrzostw Europy.
Hiszpanie oraz Niemcy, w opinii wielu fachowców, zrobiły dotychczas największe wrażenie na Euro 2024. Szczególnie Hiszpanie, którzy wygrali wszystkie cztery mecze, tracąc tylko jedną bramkę, na dodatek po strzale samobójczym (4:1 z Gruzją w 1/8 finału).
Niemcy cieszą się swoim najlepszym międzynarodowym turniejem od ośmiu lat (w 2016 roku dotarli do półfinału Euro), a kibice gospodarzy desperacko pragną pierwszego tytułu od 10 lat. Ich mecz z Hiszpanami jest również postrzegany jako przedwczesny finał pomiędzy dwiema najgorętszymi drużynami w tegorocznym turnieju
- napisała agencja Reuters.
Friday, Euro 2024 quarter-finals: Spain vs. Germany. 🇪🇸⚔️🔥🇩🇪 pic.twitter.com/5kmw9MPznB
— BarçaTimes (@BarcaTimes) June 30, 2024
Reprezentacje obu krajów mają na koncie po trzy triumfy w mistrzostwach Europy, co jest rekordem.
Nie powinniśmy ukrywać się przed Hiszpanami. Jako zespół możemy zrobić więcej niż tylko dotrzymać im kroku. My też mamy szczególne atuty
- powiedział kapitan niemieckiej drużyny - Ilkay Guendogan.
"Myślę, że Hiszpanie darzą nas większym szacunkiem, niż to zwykle przyznają publicznie" - dodał.
Statystyki wyraźnie przemawiają jednak na korzyść Hiszpanów. Po raz ostatni Niemcy (wówczas jako RFN) pokonali ich w turnieju w 1988 roku - 2:0 w fazie grupowej mistrzostw Europy. Przegrali z Hiszpanami m.in. finał Euro 2008 (0:1) i półfinał mistrzostw świata 2010 (również 0:1), a w listopadzie 2020 roku ponieśli klęskę aż 0:6 w Lidze Narodów.
Nie chcę nikogo urazić, ale mamy najlepszą drużynę na tym turnieju
– powiedział trener Hiszpanii Luis de la Fuente.
"Będziemy o to walczyć i wiemy, jakie zadanie nas teraz czeka, czyli Niemcy. Dobrze znana niemiecka maszyna. To będzie bardzo zacięty mecz, ale jesteśmy bardzo pewni naszej gry" - dodał.