10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Portugalia pokonała Polskę w Lidze Narodów. Cristiano Ronaldo trafił w Warszawie

Polska przegrała 1:3 z Portugalią w meczu piłkarskiej Ligi Narodów na PGE Narodowym w Warszawie. Bramki dla gości zdobyli Bernardo Silva i Cristiano Ronaldo, dla Biało-czerwonych trafił Piotr Zieliński. Wynik - samobójczym trafieniem - ustalił Jan Bednarek.

Polska zmierzyła się z Portugalią w Lidze Narodów
Polska zmierzyła się z Portugalią w Lidze Narodów
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Po dwóch kolejkach rozgrywek najwyższej dywizji Ligi Narodów Biało-czerwoni po zwycięstwie ze Szkocją i porażce z Chorwacją plasowali się na trzecim miejscu w tabeli. Październikowe mecze w Warszawie z Portugalią i ponownie Chorwacją mogły w dużym stopniu rozstrzygnąć kwestię ewentualnego awansu podopiecznych trenera Michała Probierza z grupy.

Debiut i pożegnania

Spotkanie z Portugalią elektryzowało kibiców przede wszystkim jako starcie wybitnych napastników - Roberta Lewandowskiego i Cristiano Ronaldo, ale Probierz postanowił przy okazji dać szansę debiutu zaledwie 19-letniemu Maxiemu Oyedele. Wychowanek Manchesteru United dopiero niedawno przebił się do podstawowego składu Legii Warszawa, jednak Probierz ma o urodzonym w Anglii pomocniku bardzo dobrą opinię.

Bardzo mi się podoba jego styl. Wszystkim piłkarzom w reprezentacji próbuję wpoić, żeby grali do przodu, od razu po pierwszym przyjęciu piłki. On to dobrze robi

- mówił selekcjoner na jednej z przedmeczowych konferencji.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra odbyła się krótka ceremonia. Z reprezentacją Polski pożegnali się Grzegorz Krychowiak (100 meczów w kadrze) i Wojciech Szczęsny (84 występy z Orzełkiem na piersi).

Portugalczycy nie zamierzali jednak specjalnie celebrować i niemal od początku zepchnęli gospodarzy do obrony. Na szczęście Łukasz Skorupski - nie po raz pierwszy - udowodnił, że może być godnym następcą Szczęsnego w reprezentacji. Biało-czerwoni potrafili otrząsnąć się z tej przewagi rywala, ale kiedy wydawało się, że osiągają przewagę, to goście objęli prowadzenie. Po ładnym zgraniu głową Bruno Fernandesa na listę strzelców wpisał się Bernardo Silva.

Nieco ponad dziesięć minut później strzał w słupek Leao skutecznie dobił Ronaldo i pomimo - niezłej momentami gry Polaków - wynik był już bardzo niekorzystny.

Aktualizacja

W przerwie Probierz zdecydował się na tylko jedną zmianę w formacji obronnej, chociaż żaden z trzech defensorów nie zachwycił. Ukaranego żółtą kartką Sebastiana Walukiewicza zastąpił Jakub Kiwior. Wiele to nie dało, bo goście wciąż w łatwy sposób potrafili znaleźć się pod bramką Skorupskiego. Po 66. minutach gry selekcjoner zakończył także przeciętny występ Oyedele, ale niedługo potem na murawie zameldował się kolejny debiutant - Michael Ameyaw z Rakowa Częstochowa.

Rezerwowy Kacper Urbański zrobił nieco zamieszania pod bramką rywali, piłka dotarła do Piotra Zielińskiego, który umieścił ją w siatce. Trybuny na Narodowym znów ożyły, a w sercach kibiców pojawiła się nadzieja na dobry wynik. Sytuacja zmieniła się jednak diametralnie, gdy Jan Bednarek skierował piłkę do własnej bramki...

Już we wtorek przed Biało-czerwonymi kolejna potyczka w wymagającym rywalem w Lidze Narodów. Tym razem na Narodowym zaprezentują się Chorwaci.

Polska - Portugalia 1:3

Bramki: P. Zieliński 78' - B. Silva 26', C. Ronaldo 37', J. Bednarek 88'  [sam.]

Sędzia: Serdar Gozubuyuk (Holandia)

 



Źródło: niezalezna.pl

#Polska-Portugalia #Liga Narodów #Cristiano Ronaldo ##POLPOR

Janusz Milewski