Piłkarze Paris Saint Germain po golu Kyliana Mbappe prowadzili na wyjeździe z Lille do piątej minuty doliczonego czasu, lecz zremisowali 1:1 w 16. kolejce francuskiej Ligue 1. Broniący tytułu paryżanie zakończyli na ośmiu serię ligowych zwycięstw, ale... umocnili się na prowadzeniu w tabeli.
PSG objęło prowadzenie zgodnie z oczekiwaniami, ale nie utrzymało zwycięstwa do końcowego gwizdka. W 64. min obrońca Lille Bafode Diakite sfaulował Lucasa Hernandeza, a Kylian Mbappe wykorzystał rzut karny, zdobywając 16. ligową bramkę tym sezonie i umacniając się na czele klasyfikacji strzelców Ligue 1. Drugi w zestawieniu Akor Adams z Montpellier ma siedem trafień.
Wszystko wskazywało na to, że PSG odniesie dziewiąte zwycięstwo z rzędu, jednak Kanadyjczyk Jonathan David w piątej minucie doliczonego czasu gry uratował gospodarzom remis. "Paryż ukarany w końcówce" - podsumował dziennik sportowy "L'Equipe" pierwszą od 30 września (1:1 z Clermont Foot) stratę punktów w Ligue 1 przez zespół trenera Luisa Enrique.
JONATHAN DAVID IN THE 94TH MINUTE 🇨🇦🤯 pic.twitter.com/5cRlYABWWo
— Ligue 1 English (@Ligue1_ENG) December 17, 2023
Mimo straty punktów PSG powiększyło swoją przewagę nad drugim Nice i trzecim AS Monaco, które w tej kolejce przegrały. Paryżanie mają 37 pkt, o pięć więcej od Nice Marcina Bułki, które w sobotę uległo Le Havre 1:3. Polski bramkarz pierwszy raz w tym sezonie stracił trzy bramki, choć aż 10 razy zachował czyste konto. Z kolei trzecie Monaco (30 pkt) przegrało z odradzającym się Olympique Lyon 0:1. Ekipa z Lille z 28 pkt jest czwarta.