Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nożyce Cebuli i porażka Lecha z Rakowem. Nieudany powrót Skorży do Poznania

W spotkaniu który miał dać nadzieję Lechowi na europejskie puchary "Kolejorz" przegrał z Rakowem Częstochowa 1:3. Powtórny debiut Macieja Skorży na trenerskiej ławce drużyny z Poznania nie był udany, a ozdobą spotkania 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy było uderzenie nożycami autorstwa Marcina Cebuli.

Marcin Cebula był bohaterem meczu Rakowa z Leche Poznań
Marcin Cebula był bohaterem meczu Rakowa z Leche Poznań
Fot. Fotomag/Gazeta Polska

Efekt nowej miotły nie zadziałał w zespole Lecha, który w sobotę do pięciu przedłużył serię ligowych spotkań bez wygranej. Od początku inicjatywa należała do gospodarzy, którzy z dużą łatwością przedostawali się pod bramkę rywali. Częstochowianie dość szybko, bo już w 10. minucie udokumentowali swoją przewagę.

Goście gola stracili po rzucie rożnym, przy którym nie popisała się obrona Kolejorza. Po dośrodkowaniu Marcina Cebuli piłka minęła bowiem kilku piłkarzy Lecha, co wykorzystał Chorwat Fran Tudor. Przed upływem pół godziny gry prowadzenie Rakowa – również po uderzeniu głową i asyście Cebuli - podwyższył Kamil Piątkowski.

Efektowne trafienie Marcina Cebuli

W 39. minucie blisko kolejnego trafienia dla drużyny Papszuna był Jakub Arak, lecz jego strzał obronił Mickey van der Hart, a odbita przez Holendra piłka trafiła w poprzeczkę. Lech w pierwszych 45 minutach odpowiedział groźnym uderzeniem z rzutu wolnego Gruzina Niki Kwekweskiriego w 17. minucie, który również zatrzymał się na poprzeczce, i strzałem z dalszej odległości Bartosza Salamona.

Nieco więcej jakości przyjezdni pokazali na początku drugiej połowy, kiedy zdobyli kontaktową bramkę. Dobre zagranie rezerwowego Czecha Jana Sykory wykorzystał niepilnowany w polu karnym Mikael Ishak. Szwed zdobył swojego 10. gola w tym sezonie ekstraklasy. Ozdobą meczu było jednak trafienie Cebuli, który po podaniu Piątkowskiego uderzeniem nożycami pokonał bramkarza Lecha i w 56. minucie odzyskał dla Rakowa dwubramkowe prowadzenie.

Zwycięstwo gospodarzy mogło być wyższe. W 60. minucie przed stratą kolejnej bramki zespół Skorży uratował bowiem Michał Skóraś, wybijając piłkę z linii bramkowej po strzale głową Piątkowskiego, a w 78. minucie Łotysza Vladislavsa Gutkovskisa w sytuacji sam na sam zatrzymał van der Hart.

                         

Raków Częstochowa - Lech Poznań 3:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Fran Tudor (10-głową), 2:0 Kamil Piątkowski (29-głową), 2:1 Mikael Ishak (49-głową), 3:1 Marcin Cebula (56)

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Mecz bez udziału publiczności.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Raków Częstochowa #Lech Poznań #Marcin Cebula #piłka nożna #ekstraklasa

jm