Cole Palmer zdobył cztery bramki dla Chelsea Londyn, która pokonała u siebie Everton 6:0 w poniedziałkowym meczu 33. kolejki angielskiej Premier League. Niesamowity występ piłkarza "The Blues" pozwolił mu zrównać się z Norwegiem Erlingiem Haalandem na czele klasyfikacji strzelców - mają po 20 goli.
Niespełna 22-letni Palmer, były piłkarz Manchesteru City, zaimponował szczególnie w pierwszej połowie spotkania z walczącym o utrzymanie Evertonem. Zanotował wówczas klasycznego hat-tricka, trafiając do siatki w 13., 18. i 29. minucie. Kolejno: lewą nogą, głową i prawą nogą (w trzecim przypadku po błędzie bramkarza i efektownym lobie).
Tuż przed przerwą wynik poprawił Nicolas Jackson, a w 64. minucie Palmer podwyższył na 5:0, tym razem z rzutu karnego. Być może jego dorobek byłby jeszcze bardziej okazały, ale w 80. minucie został zmieniony. Wynik w końcówce spotkania ustalił rezerwowy 20-latek Alfie Gilchrist.
Cole Palmer show!
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) April 15, 2024
4⃣ bramki gwiazdy Chelsea w meczu z Evertonem!
Palmer ma już tyle samo bramek co Erling Haaland! #domPremierLeague pic.twitter.com/L8SYeRRhHq
Palmer po raz kolejny w ostatnim czasie pokazał świetną skuteczność. 4 kwietnia w wygranym 4:3 meczu z Manchesterem United strzelił trzy gole. Łącznie ma 20 w obecnym sezonie Premier League, podobnie jak prowadzący dotychczas samodzielnie w klasyfikacji strzelców Haaland z Manchesteru City.
Licząc wszystkie rozgrywki, Palmer zdobył już 23 bramki dla Chelsea. Został pierwszym zawodnikiem "The Blues" z co najmniej 20 golami od czasów Edena Hazarda w sezonie 2018/19.
W tabeli angielskiej ekstraklasy Chelsea jest dziewiąta z dorobkiem 47 punktów, ale rozegrała dwa mecze mniej od ósmego West Ham United (48). Natomiast Everton, któremu karnie odjęto wcześniej cztery punkty, zajmuje 16. pozycję (27).