Robert Lewandowski znów zdobył bramkę w Bundeslidze. Niby dzień, jak co dzień, ale jednak nie, bo to 16. mecz Polaka z rzędu z golem w tych rozgrywkach. Wcześniej taką regularnością mógł pochwalić się tylko jeden piłkarz. W drugiej połowie "Lewy" dołożył dwa trafienia i skompletował hat-trick.
Polski napastnik Bayernu Monachium przyzwyczaił już wszystkich do tego, że niemal co tydzień wpisuje się na listę strzelców. Robert Lewandowski nie zawiódł także w spotkaniu 3. kolejki Bundesligi. 33-letni piłkarz trafił do siatki w meczu Bawarczyków z Herthą Berlin podwyższając przed przerwą wynik na 2:0. Wcześniej bramkarza pokonał Thomas Mueller.
え?人間?#Lewandowski #lewandGOALski pic.twitter.com/FHnrNUQocg
— 🇩🇪スペトレばいやん🔴 (@Bayernsptr) August 28, 2021
Lewandowski doskonale doszedł do piłki po dośrodkowaniu w 34. minucie, najpierw trafił wprawdzie w poprzeczkę, ale dobitka była już bezbłędna. Arbiter przerwał Polakowi radość z gola wskazując pozycję spaloną, na szczęście interweniował VAR i "Lewy" znalazł się w protokole meczowym.
Robert Lewandowski #FCBBSC pic.twitter.com/Ob4oDCxFEq
— Faisal HQ (@iF2is) August 28, 2021
To trzeci gol supersnajpera w tym sezonie Bundesligi i jednocześnie rekordowe 16. z rzędu spotkanie w tych rozgrywkach z trafieniem Lewandowskiego. Kapitan Biało-czerwonych wyrównał w ten sposób niesamowite osiągnięcie legendarnego Gerda Muellera sprzed lat.
Bayern ostatecznie rozbił Herthę 5:0, a bohaterem meczu został Lewandowski, który w drugiej połowie dołożył dwa trafienia i skompletował hat-trick.
#FCBBSC | El cuarto del Bayern. Leroy Sané 🤝 Robert Lewandowski.pic.twitter.com/kj9LUAfgP8
— BundesligARG 🇦🇷 (@Bundes_LigARG) August 28, 2021