Lech Poznań przegrał z azerskim Karabachem Agdam 1:5 w rewanżowym meczu pierwszej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Już pierwszy dwumecz okazał się zbyt trudnym wyzwaniem dla aktualnych mistrzów Polski. Karabach gra dalej o europejską elitę, Lech powalczy w "pucharze pocieszenia", jak nazywa się Ligę Konferencji UEFA.
Mecz fantastycznie rozpoczął się dla zespołu Lecha Poznań. Już po 17 sekundach Lechici cieszyli się z prowadzenia po pięknym strzale Velde. Drużyna z Poznania wykorzystała niefrasobliwość defensorów gospodarzy.
Jedna z 𝗻𝗮𝗷𝘀𝘇𝘆𝗯𝘀𝘇𝘆𝗰𝗵 𝗯𝗿𝗮𝗺𝗲𝗸 w historii europejskich pucharów 🔥⚽️! Kristoffer Velde już w 19. sekundzie meczu otworzył wynik w Baku 👏@LechPoznan • #tvpsport • @ChampionsLeague pic.twitter.com/td3MGvOhsa
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 12, 2022
Jednak już w 14. minucie było 1:1 po tym, jak na listę strzelców wpisał się Kady. Bramka uskrzydliła graczy Karabachu, Azerowie naciskali coraz mocniej. Kiedy wydawało się, że do przerwy będzie remis, Ozobić strzelił na 2:1 dla zespołu miejscowych.
Ale w 56. minucie to Karabach prowadził już 3:1 i był bliżej kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Bramkarz Lecha odbił przed siebie mocno bitą piłkę z rzutu wolnego, dopadł do niej Medina i wepchnął ją do siatki. Gol nie powinien być uznany, bo strzelec był na spalonym. Sędziowie wskazali jednak na środek boiska...
𝗡𝘂𝗺𝗲𝗿 𝟴𝟭 - 𝗠𝗲𝗱𝗶𝗻𝗮 ⚽️ 𝗶 𝗽𝘆𝘁𝗮𝗻𝗶𝗲...
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 12, 2022
Był spalony czy nie było spalonego❓@LechPoznan • #tvpsport • #LPOQAR pic.twitter.com/2wg2tpAK3S
W 74. minucie Karabach praktycznie przypieczętował awans. W zespole Lecha posypało się wszystko i Kady'emu nie pozostało nic innego, jak tylko umieścić piłkę w siatce. Trzy minuty później Abbas Huseinow podwyższył na 5:1, a Lech grał już zupełnie "na stojąco".
Końcówka meczu to przykry obraz mistrza Polski: Lech Poznań był kompletnie bezradny i nie miał żadnych argumentów w grze przeciwko rywalom z Azerbejdżanu. Liga Mistrzów w tym sezonie nie dla Mistrzów Polski - Lech będzie jeszcze rywalizował o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji UEFA, ale w takiej formie jak dziś będzie o to niezwykle ciężko.
Pierwszy mecz: 0-1. Awans: Karabach.