Jesień 2025 zapisze się złotymi zgłoskami w historii polskiej piłki nożnej. Po raz pierwszy aż cztery polskie kluby zagrają w fazie ligowej europejskich pucharów pod egidą UEFA. W Lidze Konferencji UEFA zobaczymy Lecha Poznań, Legię Warszawa, Jagiellonię Białystok oraz Raków Częstochowa.
Polska piłka pnie się w rankingu
Jeszcze kilka lat temu obecność jednego polskiego zespołu w fazie grupowej była powodem do dumy. Dziś mówimy o czterech drużynach, które nie tylko awansowały do fazy ligowej, ale mają realne szanse by mocno namieszać w rozgrywkach.
W poprzednim sezonie Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok dotarły aż do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Legia pokonała Chelsea na Stamford Bridge, a Jagiellonia wyeliminowała rywali w barażach. Obie drużyny zatrzymały się dopiero na późniejszych finalistach rozgrywek – Chelsea i Betisie Sewilla.
Dzięki świetnym występom w ostatnich sezonach Polska awansowała w pięcioletnim rankingu UEFA z 21. na 15. miejsce. To oznacza, że w sezonie 2026/27 w europejskich pucharach zagra aż pięć polskich klubów, a dalszy awans jest na wyciągnięcie ręki. Marzeniem jest pozycja w pierwszej dziesiątce, która oznacza między innymi automatyczny awans mistrza Polski do Champions League.
Pierwsze mecze w Lidze Konferencji
Lech, Raków, Legia i Jagiellonia wystąpią w pierwszej kolejce Ligi Konferencji przed własną publicznością, przy czym częstochowski zespół jako gospodarz gra w Sosnowcu. „Kolejorz”, który tegoroczną przygodę z europejskimi pucharami rozpoczął w Lidze Mistrzów, podejmie Rapid Wiedeń, wicemistrz kraju - Raków zmierzy się z rumuńską Universitateą Krajowa, zdobywca Pucharu Polski - Legia zagra z tureckim Samsunsporem, a Jagiellonia z Hamrunem Spartans.
Teoretycznie najciekawiej zapowiadają się mecze Lecha z Rapidem, który w niedzielę doznał dopiero pierwszej porażki w lidze austriackiej i jest liderem tabeli, oraz Legii z Samsunsporem. W tureckim zespole występuje m.in. bramkarz Albert Posiadała (wypożyczony z norweskiego Molde) oraz zagraniczni piłkarze znani z występów w „Kolejorzu” - słowacki obrońca Lubomir Satka i leczący obecnie kontuzję portugalski pomocnik Afonso Sousa.