Trener reprezentacji Polski Fernando Santos ogłosi w czwartek listę piłkarzy powołanych na wrześniowe mecze eliminacji mistrzostw Europy - z Wyspami Owczymi u siebie i z Albanią na wyjeździe. Biało-czerwoni po słabym początku zmagań zajmują przedostatnie miejsce w grupie.
Biało-czerwoni trafili do teoretycznie najłatwiejszej grupy eliminacji Euro 2024, ale po trzech meczach mają tylko trzy punkty i zajmują czwarte miejsce w tabeli. Jedynie przed Wyspami Owczymi, gdzie większość zawodników gra w piłkę amatorsko.
W marcu podopieczni Santosa ulegli na wyjeździe Czechom 1:3 i pokonali u siebie Albanię 1:0. Natomiast w czerwcu doszło do ich kompromitacji w Kiszyniowie, gdzie przegrali ze 171. wówczas w rankingu FIFA Mołdawią 2:3 (mimo prowadzenia do przerwy 2:0). Nic więc dziwnego, że nastrój wokół kadry jest kiepski. Wrześniowe mecze będą okazją do rehabilitacji przed rozczarowanymi kibicami.
Santos skład kadry ogłosi 31 sierpnia o godz. 14 na PGE Narodowym w Warszawie. W gronie powołanych będzie ok. 25 piłkarzy. Można spodziewać się kilku zaskoczeń. Obecnie kilku reprezentantów Polski boryka się z problemami zdrowotnymi. Pod znakiem zapytania stoi udział Przemysława Frankowskiego z RC Lens, który z powodu kontuzji nie dokończył sobotniego meczu z Paris Saint-Germain.
Bardziej optymistyczne sygnały płyną w przypadku Wojciecha Szczęsnego (bramkarz Juventusu Turyn opuścił niedzielny mecz z Bologną) i Roberta Lewandowskiego. Napastnik Barcelony doznał lekkiego urazu uda w niedzielnym spotkaniu z Villarrealem. Rozegrał jednak całe zawody i jest duża szansa, że wystąpi również w następnej kolejce, więc nie powinno być kłopotu z jego przyjazdem na zgrupowanie.
Zgrupowanie kadry rozpoczynamy w przyszły poniedziałek. Zawodnicy powinni się stawić w Warszawie do godz. 15
- powiedział rzecznik prasowy PZPN i team menedżer reprezentacji Jakub Kwiatkowski.
Mecz z Wyspami Owczymi na PGE Narodowym odbędzie się 7 września, natomiast z Albanią w Tiranie - trzy dni później. Początek obu spotkań o godz. 20.45.