FC Barcelona przełamała serię dwóch porażek i w dramatycznych okolicznościach pokonała Gironę 2:1 w derbach Katalonii. Pedri otworzył wynik w 13. minucie, ale już siedem minut później Axel Witsel efektowną przewrotką wyrównał stan meczu.
Barcelona wyrwała zwycięstwo z Gironą
Wojciech Szczęsny, który po raz czwarty z rzędu bronił w barwach Barcelony, nie miał szans przy tym uderzeniu, ale chwilę później uratował zespół w sytuacji sam na sam z Władysławem Wanatem. Jeszcze przed przerwą Girona mogła objąć prowadzenie – Portu trafił w słupek, a Witsel posłał piłkę nad poprzeczką. Gospodarze odpowiedzieli groźnym strzałem z rzutu wolnego Marcusa Rashforda, który zatrzymał się jednak na poprzeczce.
W drugiej połowie oba zespoły grały nerwowo i nieskutecznie. Dopiero w 93. minucie Ronald Araujo wykorzystał dośrodkowanie Frenkiego de Jonga i zapewnił Barcelonie zwycięstwo. Spotkanie zakończyło się także nerwowo dla trenera Hansiego Flicka, który za protesty obejrzał dwie żółte kartki i musiał opuścić ławkę rezerwowych.
Barcelona po zwycięstwie nad Gironą objęła prowadzenie w tabeli La Liga z dorobkiem 22 punktów po 9 kolejkach. Real Madryt ma o jeden punkt mniej i w niedzielę zagra z Getafe, co może ponownie zmienić układ na szczycie. Niestety, Robert Lewandowski wciąż leczy uraz mięśnia uda i najprawdopodobniej zabraknie go w nadchodzącym El Clásico 26 października.