W sobotnie popołudnie w Kielcach zmierzyły się dwie rewelacje tego sezonu. Prowadzący w tabeli Górnik Zabrze i piąta Korona. Gospodarze mogli prowadzić już w 9. minucie, ale uderzenie Dawida Błanika z rzutu karnego znakomicie obronił bramkarz Górnika Marcel Łubik.
Górnik uratował remis w meczu z Koroną
Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Szymon Marciniak podyktował drugą jedenastkę dla Korony. Tym razem golkipera gości udało się pokonać - do siatki trafił Martin Remacle.
Korona prowadzi! Remacle trafia z rzutu karnego tuż przed końcem pierwszej połowy ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 18, 2025
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/doba72AkwC
Górnik długo nie był w stanie odwrócić losów rywalizacji i wydawało się, że zakończy się minimalną porażką ekipy trenera Michala Gasparika. W czwartej minucie doliczonego czasu gry zabrzanie wykonywali rzut rożny, w pole karne wbiegł nawet Łubik, a piłkę do siatki kapitalnym strzałem załadował Rafał Janicki.
RAFAŁ JANICKI! Walka do końca godna liderów tabeli, Górnik z punktem w Kielcach 💪
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 18, 2025
📺 Oglądajcie mecze @_Ekstraklasa_ w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/c1JbtVZKL4
Górnik dzięki remisowi utrzymał się na szczycie Ekstraklasy, chociaż szansę na prowadzenie w tabeli ma Jagiellonia Białystok, która w sobotę zmierzy się z Arką Gdynia.
Korona Kielce - Górnik Zabrze 1:1
Bramki: 1:0 Martin Remacle (45-karny), 1:1 Rafał Janicki (90+4)
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock) Widzów: 13 385
