Pierwsze dwie bramki meczu były wynikiem ogromnych błędów w defensywie Pogoni. Mimo, iż polska drużyna przez długi czas wyglądała na boisku dobrze, to gospodarze strzelali bramki, punktując raz po raz Pogoń. Szczecinianom nie można było odmówić walki, jednakże ich liczne ataki kończyły się w polu karnym, gdzie nie potrafili sforsować "muru" postawionego przez obronę Broendby. Cóż zatem z kilkunastu rzutów rożnych, cóż z mocnego pressingu i walki, skoro z Kopenhagi Pogoń wraca z wynikiem 0:4?
Broendby Kopenhaga – Pogoń Szczecin 4:0 (2:0).
Bramki: Simon Hedlund (17-karny, 34), Mathias Kvistgaarden (52), Marko Divkovic (62).
Żółte kartki - Pogoń: Kamil Drygas, Kamil Grosicki, Sebastian Kowalczyk.
Sędzia: Alexandre Boucaut (Belgia).