Cristiano Ronaldo przeprosił za to, że wytrącił młodemu kibicowi telefon komórkowy po sobotniej porażce Manchesteru United 0:1 na wyjeździe z Evertonem w angielskiej Premier League. Matka dziecka twierdzi, że chłopiec choruje na autyzm i mocno przeżył zachowanie piłkarza. Sprawą zainteresowała się policja.
W mediach społecznościowych pojawił się materiał filmowy przedstawiający Cristiano Ronaldo, który wydawał się machać ręką w kierunku ziemi, gdy schodził z boiska po porażce i kierował się do tunelu na stadionie Evertonu. Naoczni świadkowie twierdzili, że piłkarz Manchesteru United wytrącił kibicowi telefon z ręki.
Ronaldo smashing someone’s phone at full time 🤣🤣 EFC pic.twitter.com/nw0XIK2enR
— EvertonHub (@evertonhub) April 9, 2022
Portugalski zawodnik przeprosił na Instagramie za ten incydent. Cristiano Ronaldo napisał:
Nigdy nie jest łatwo radzić sobie z emocjami w trudnych momentach, takich jak ten. Niemniej jednak zawsze musimy być pełni szacunku, cierpliwi i dawać przykład wszystkim młodym ludziom, którzy kochają tę piękną grę. Chciałbym przeprosić za mój wybuch i, jeśli to możliwe, zaprosić tego kibica do obejrzenia meczu na Old Trafford jako znak fair play i sportowej rywalizacji.
Manchester United ma zamiar zbadać sobotni incydent z udziałem Ronaldo. Sprawą zainteresowała się również policja, a matka zaatakowanego kibica stwierdziła, że jej dziecko choruje na autyzm i mocno przeżywa całą sytuację. Rzekomo na dłoni ma również siniak po ciosie zadanym przez piłkarza.