Christian Eriksen, który w trakcie pierwszego meczu Duńczyków na Euro 2020 doznał zawału serca i był reanimowany na murawie, w tym sezonie nie zagra w Interze Mediolan. Klub wkrótce może zdecydować się na transfer piłkarza.
Kontrakt 29-letniego Christiana Eriksena z piłkarskim mistrzem Włoch obowiązuje do czerwca 2024 roku. Z defibrylatorem, który wszczepiono mu po zawale, nie otrzyma jednak zgody na grę w barwach Interu, bo w Italii nie zezwalają na to przepisy.
Włoskie władze medyczne nie dały zawodnikowi zgody na grę w obecnym sezonie
- napisano w oświadczeniu klubu z Mediolanu.
Łagodniejsze regulacje są w Anglii oraz Holandii. Znanym piłkarzem grającym ze wszczepionym defibrylatorem jest reprezentant Holandii Daley Blind z Ajaksu Amsterdam. Możliwe zatem, że Eriksen wróci do klubu z Holandii, w którym występował już w latach 2010-2013 przed transferem do londyńskiego Tottenhamu Hotspur.
Do nieszczęśliwego zdarzenia z udziałem Eriksena doszło 12 czerwca w trakcie spotkania ME z Finlandią. W pierwszej połowie duński piłkarz, nieatakowany przez nikogo, upadł na murawę i stracił przytomność. Dzięki szybkiej akcji służb medycznych i reanimacji jeszcze na boisku udało się go uratować. Dania, bez swojego lidera, dotarła do półfinału, w którym uległa po dogrywce Anglii 1:2