To jest lekki uraz. Robert będzie mógł pewnie zagrać już w najbliższym ligowym spotkaniu
- stwierdził Boniek w rozmowie z portalem "Interia.pl".
Według tej opinii Polak mógłby wystąpić w najbliższą sobotę w meczu Bundesligi pomiędzy Bayernem, a Wolfsburgiem. Według informacji "Kickera" Bawarczycy mają jednak zamiar oszczędzać swoją największą gwiazdę i pozwolić mu na grę, dopiero gdy nie będzie najmniejszego ryzyka pogłębienia kontuzji.
Lewandowski jest wyłączony z gry po urazie więzadeł kolana, którego nabawił się 28 marca w spotkaniu Polski z Andorą. Według informacji przekazywanych wstępnie przez prezesa PZPN miał wrócić na boisko po kilku dniach, a pauza piłkarza miała nie trwać dłużej niż 10 dni. Jeżeli wierzyć dziennikarzom "Kickera" - Boniek znów się pomylił. Ustalili, że Lewandowski będzie mógł zagrać dopiero w spotkaniu z Mainz - zaplanowanym na 24. kwietnia.
Lewandowski wciąż ma szansę na poprawienie mającego niemal pół wieku rekordu Gerda Muellera. Niemiec w jednym sezonie zdobył 40 bramek, Polak obecnie ma 35 trafień. Do końca rozgrywek Bundesligi pozostało sześć kolejek. Jeżeli "Lewy" wróci do gry przeciwko Mainz, to zagra maksymalnie w czterech spotkaniach.
Robert Lewandowski wznowił już treningi biegowe, ale na powrót do gry musi jeszcze poczekać