Wszystko wskazuje na to, że mimo problemów kadrowych Bayernu Monachium odbędzie się piątkowy mecz tej drużyny z Borussią Moenchengladbach w 18. kolejce Bundesligi. Bawarczycy mają dziewięciu zakażonych COVID-19 piłkarzy. W tym gronie nie ma Roberta Lewandowskiego.
Koronawirus normalne funkcjonowanie Bayernu zakłócał już w listopadzie i grudniu. Kolejna fala pozytywnych wyników testów ma związek z pobytami zawodników na urlopach. Zakażeniu uległo dziewięciu piłkarzy, a także drugi trener zespołu z Monachium - Dino Toppmoeller. W dodatku część graczy nie zdołała nawet wrócić do klubu po krótkiej przerwie w rozgrywkach Bundesligi.
Lucas Hernandez i Manuel Neuer spędzają kwarantannę na Malediwach, Dayot Upamecano w Senegalu, Kingsley Coman w Dubaju, a Corentin Tolisso we Francji. Pozytywny wynik testu mieli również m.in. Alphonso Davies i Leroy Sane. Łącznie z zawodnikami kontuzjowanymi oraz powołanymi na Puchar Narodów Afryki lista absencji rośnie do 13 nazwisk.
Dyrektor sportowy Bayernu Hasan Salihamidzic już w środę przyznał w rozmowie z agencją DPA, że klub starał się o przełożenie meczu z Borussią, ale wniosek został odrzucony.
Wygląda na to, że będziemy grali, a skoro tak, to wyjdziemy na boisko, aby zwyciężyć
- powiedział.
Pozytywne wyniki testów odnotowano też w Borussii. W tym tygodniu na kwarantannę skierowani zostali: Joe Scally, Mamadou Doucoure, Denis Zakaria i Keanan Bennetts.
Borussia Moenchengladbach to wyjątkowo niewygodny rywal dla monachijczyków, co potwierdziło się choćby na inaugurację tego sezonu - Bayern zremisował na wyjeździe 1:1. Do prawdziwej sensacji doszło natomiast w październiku. Wówczas Borussia pokonała u siebie Bayern aż 5:0 w 1/16 finału Pucharu Niemiec. Różnicą pięciu goli najbardziej utytułowany niemiecki klub przegrał wcześniej w... 1978 roku.
Oczywiście, że są pewne myśli o rewanżu. Choć wyniku z Pucharu Niemiec nie da się odwrócić i choć w piątek będę miał na ławce rezerwowych tylko zawodników młodzieżowych, to bez względu na okoliczności bardzo chcę wygrać ten mecz
- przyznał w czwartek trener Bayernu Julian Nagelsmann, którego z powodu zakażenia koronawirusem zabrakło w październiku w Moenchengladbach.
Na półmetku rozgrywek broniący tytułu Bayern prowadzi w tabeli. O dziewięć punktów wyprzedza drugą Borussię Dortmund. Natomiast ekipa z Moenchengladbach plasuje się na 14. miejscu. W ostatnich pięciu ligowych meczach zanotowała cztery porażki i remis. W sobotę wicelider podejmie szósty Eintracht Frankfurt. Obie ekipy także nie w optymalnych składach. W BVB zabraknie Axela Zagadou i Mariusa Wolfa.