Andre Villas-Boas złożył rezygnację z funkcji trenera piłkarzy Olympique Marsylia z powodu konfliktu z władzami klubu. Sytuacja drużyny w której od niedawna występuje Arkadiusz Milik jest nieciekawa. Niezadowoleni z postawy zespołu fani Olympique wdarli się w sobotę na teren ośrodka treningowego, rzucali racami i wyzywali właściciela klubu.
Villas-Boas na wtorkowej konferencji prasowej przyznał, że nie zgadza się z decyzjami sportowymi klubu.
Okienko transferowe zakończyło się pozyskaniem nowego piłkarza. Decyzja ta nie została podjęta przeze mnie. Dowiedziałem się o niej rano z mediów
- powiedział portugalski szkoleniowiec.
Andre Villas-Boas chce się podać do dymisji i odchodzi z Olympique Marsylii. pic.twitter.com/0KjstI6rzL
— TheSpecialOne ElPiotero (@Piotr08658198) February 2, 2021
W poniedziałek Olympique wypożyczył z Celticu Oliviera Ntchama. "On nie był na naszej liście" - dodał Villas-Boas. Portugalczyk stwierdził, że w tej chwili jedyne czego chce, to tylko odejść z francuskiego klubu.
Początek roku nie jest dobry dla zespołu z Marsylii. Przegrał cztery ostatnie mecze, w tym trzy ligowe. W tabeli spadł poza strefę gwarantującą występy w europejskich pucharach.
Angry Marseille fans stormed the team’s training complex protesting the team’s struggles, forcing the Ligue 1 to cancel tonight’s match just three hours before kick-off.
— Front Office Sports (@FOS) January 30, 2021
Olympique de Marseille was purchased in 2016 by former Dodgers owner Frank McCourt. pic.twitter.com/PIc0De7JVc
Niezadowoleni z postawy drużyny fani Olympique wdarli się w sobotę na teren ośrodka treningowego. Rzucali racami, od których zapaliło się drzewo, obrażali zawodników i szefa klubu. Według policji, która musiała interweniować, w akcji wzięło udział ok. 300 osób. 25 najbardziej agresywnych zatrzymano. Z tego powodu przełożono zaplanowany na ten dzień mecz z Rennes.
27-letni Milik trafił do OM niespełna dwa tygodnie temu. 56-krotny reprezentant Polski, który został wypożyczony na półtora roku z Napoli (z opcją wykupu), zdążył już zadebiutować w nowym zespole; zagrał 23 stycznia ostatnie pół godziny w przegranym 1:3 spotkaniu z AS Monaco.