Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Sport

Arkadiusz Milik na zakręcie. Piłkarz Juventusu wraca do Polski

Kariera Arkadiusza Milika utknęła w martwym punkcie po kontuzji piłkarza odniesionej podczas towarzyskiego meczu Polski z Ukrainą w czerwcu ubiegłego roku. Napastnik Juventusu od ponad 500 dni nie gra w piłkę, a "Stara Dama" poważnie rozważać może przedterminowe rozwiązanie kontraktu. Portal "Goal.pl" donosi, że Milik wraca do Polski... na razie na leczenie.

Arkadiusz Milik w najbliższych dniach pojawi się w Polsce, gdzie przejdzie szczegółowe badania i konsultacje ze specjalistami. To kolejna próba znalezienia przyczyny nawracających problemów zdrowotnych po kontuzji odniesionej przed Euro 2024. Jak się okazało uraz nie tylko wykluczył Milika z turnieju, ale pod znakiem zapytania postawił jego przyszłość w Serie A.

Milik na wylocie z Juventusu?

Wcześniej zawodnik leczył się w Turynie, ale dotychczasowe terapie nie przyniosły oczekiwanych efektów, a w Juventusie - co nie może specjalnie dziwić - tracą cierpliwość.

Milik ostatnio na boisku pojawił się w ubiegłym roku i chociaż jego kontrakt w Turynie jest ważny do lata 2027 roku, to włoskie media donoszą, że włodarze Juve rozważają obecnie tylko wypożyczenie napastnika zimą lub rozwiązanie z nim kontraktu. Klub nie zgłosił 31-letniego zawodnika do rozgrywek Champions League, a znalezienie nowego pracodawcy, gdy nie grało się w piłkę przez ponad 500 dni może być dla Milika problematyczne.

Jeżeli Milik nie odzyska w najbliższych miesiącach sprawności, to konieczne może okazać się nie tylko opuszczenie Juve, ale także rozważenie dalszej przyszłości w profesjonalnym sporcie.

 

Źródło: niezalezna.pl