Piłkarze Paris Saint-Germain, którzy wcześniej w niedzielę zostali mistrzami Francji, pokonali przed własną publicznością AS Monaco 3:1 w 33. kolejce ekstraklasy. Hat-trickiem popisał się Kylian Mbappe, a do składu gospodarzy wrócił Brazylijczyk Neymar. Gospodarze wybiegli w niedzielę na boisko w koszulkach z nadrukiem przedstawiającym katedrę Notre Dame.
Wynik wieczornego spotkania w Paryżu, w którym cały mecz w barwach gości rozegrał Kamil Glik, nie miał już znaczenia w kontekście walki o tytuł. Kilka godzin wcześniej wicelider Lille zremisował na wyjeździe bezbramkowo z Toulouse i już wówczas wiadomo było, że przewaga prowadzących w tabeli podopiecznych Niemca Thomasa Tuchela jest wystarczająca przed ostatnimi pięcioma kolejkami. To ósmy w historii tytuł PSG, a szósty w ostatnich siedmiu sezonach.
Paryżanie wykorzystali dopiero czwartą okazję, aby ponad wszelką wątpliwość rozstrzygnąć losy rywalizacji w Ligue 1 w tym sezonie. W poprzednich trzech kolejkach zdobyli tylko punkt - m.in. przegrali z Lille 1:5 - i cały czas nie mieli wystarczającej przewagi nad wiceliderem.
W niedzielę zakończyli jednak słabą serię, wygrywając z rywalem, który jako jedyny odebrał im mistrzostwo w ostatnich siedmiu sezonach (dokonał tego w 2017 roku). Bohaterem spotkania był Mbappe, który zdobył trzy gole, ale nie okazywał radości, ponieważ w AS Monaco rozpoczynał seniorską karierę.
Just another hat-trick for Kylian Mbappe then ? pic.twitter.com/hTSWNiJywj
— Goal (@goal) 21 kwietnia 2019
Mbappe ma już 30 goli w tym sezonie Ligue 1 i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców. Wicelider zestawienia reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej Nicolas Pepe z Lille ma 19 bramek.
Napastnik PSG został pierwszym Francuzem, który osiągnął granicę 30 goli w jednym sezonie francuskiej ekstraklasy, od 1990 roku. Wówczas dokonał tego Jean-Pierre Papin.
Do kadry meczowej lidera powróciło kilku kontuzjowanych piłkarzy, przede wszystkim Neymar, który pauzował od połowy stycznia. Po sześciu tygodniach nieobecności znów znalazł się w niej także Urugwajczyk Edinson Cavani, a po miesiącu - Argentyńczyk Angel Di Maria.
⚽️⚽️⚽️#PSGASM pic.twitter.com/46I6l9b1NF
— Paris Saint-Germain (@PSG_English) 21 kwietnia 2019
Gospodarze wybiegli w niedzielę na boisko w koszulkach z nadrukiem przedstawiającym katedrę Notre Dame, która w miniony poniedziałek uległa znacznym zniszczeniom w pożarze. Przeznaczono 1000 takich koszulek do sprzedaży, a dochód w ramach podziękowania zostanie przeznaczony na organizacje zrzeszające strażaków. Grupa funkcjonariuszy pojawiła się na trybunach Parku Książąt.
PSG odpadło w 1/8 finału Ligi Mistrzów oraz w ćwierćfinale Pucharu Ligi, ale wciąż ma szansę na zakończenie sezonu z podwójną koroną - w przyszły weekend zmierzy się z Rennes w finale Pucharu Francji