Krzysztof Ratajski po prawdziwym horrorze pokonał Gabriela Clemensa 4:3 i zagra w ćwierćfinale mistrzostw świata w darcie. Niemcy są zrozpaczeni po porażce ich zawodnika z Polakiem. "Wielki dramat Clemensa" - opisuje pojedynek Sueddeutsche Zeitung. "Olbrzymia szansa przepadła" - dodaje w żałobnym tonie Frankfurter Allgemeine.
W dniu pełnym wrażeń na mistrzostwach świata w darcie Krzysztof Ratajski był pierwszym zawodnikiem, który awansował do ćwierćfinału po dramatycznym zwycięstwie w meczu z Niemcem Gabrielem Clemensem.
To było pełne emocji spotkanie. Nie pamiętam, bym kiedykolwiek rozegrał taki mecz
- powiedział Ratajski, który jako pierwszy polski zawodnik w historii awansował do ćwierćfinału mistrzostw świata.
Kiedy ostatni raz Oscara otrzymał horror❓🤔 W roli głównej Krzysztof Ratajski 🇵🇱🎯 #rzutkitarczarodzina #tvpsport pic.twitter.com/jYrG3p9R3o
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 29, 2020
Polak jest prawdziwym koszmarem Clemensa - Niemiec przegrał z nim ostatnie pięć pojedynków. Opromieniony wcześniejszą wygraną z obrońcą tytułu mistrzowskiego Peterem Wrightem liczył na przełamanie, ale ponownie górą był Ratajski.
Clemens był zdruzgotany po wtorkowej porażce. W rozmowie z Sport 1 rozkładał bezradnie ręce:
Co mogę powiedzieć. Jestem wściekły na siebie, coś takiego nie powinno się przydarzyć.