Piłkarska reprezentacja Polski po długich miesiącach wraca do gry. Biało-czerwoni w piątek zagrają w Lidze Narodów z silną Holandią. Gole dla naszej drużyny ma strzelać Arkadiusz Milik, który w wyjściowej jedenastce zastąpi Roberta Lewandowskiego.
Mecze piłkarskich reprezentacji powróciły po długiej przerwie dostarczając solidną dawkę emocji. W czwartkowym hicie Ligi Narodów Niemcy w ostatnich sekundach stracili wygraną z Hiszpanią - ostatecznie remisując 1:1. Tymczasem w piątek biało-czerwoni zainaugurują rozgrywki w Amsterdamie.
Drużyna prowadzona przez Jerzego Brzęczka zagra z faworyzowanymi Holendrami. Polacy ekipę Oranje pokonali ostatnio dość dawno temu, bo... w 1979 roku. Bilans biało-czerwonych z tym rywalem też nie wygląda okazale - trzy zwycięstwa, sześć remisów i tyle samo porażek.
TO JUŻ DZISIAJ! 😍🇵🇱#NEDPOL #NationsLeague pic.twitter.com/LkJxAJQOou
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) September 4, 2020
Zdobycie Amsterdamu wydaje się zatem zadaniem trudnym. Tym bardziej, że w składzie Polaków zabraknie najlepszego strzelca i lidera drużyny - Roberta Lewandowskiego. Kapitan biało-czerwonych dostał od selekcjonera wolne po wyczerpującym sezonie klubowym zakończonym wygraną w Lidze Mistrzów w barwach Bayernu Monachium. Zastąpić go w wyjściowej jedenastce ma Arkadiusz Milik.
Napastnik Napoli ostatnio głowę miał zaprzątniętą transferem. Dużo się mówiło o przejściu napastnika do Juventusu Turyn, a później pojawił się temat Romy. Marek Saganowski zapewnia jednak, że te zawirowania nie powinny wpłynąć na dyspozycję Milika w piątkowym meczu:
To nigdy nie jest łatwa sytuacja, gdy się zmienia pracę. Nie tylko w piłce, ale we wszystkich dziedzinach życia, Na pewno z tyłu głowy pojawią się Arkowi myśli, na jakim etapie są rozmowy pomiędzy klubami, czy transfer nie wysypie się na ostatniej prostej? Ale to na tyle doświadczony zawodnik, że o jego przygotowanie mentalne jestem spokojny. Zresztą Milik na pewno zdaje sobie sprawę, że gdy wyjdzie mu mecz, to jego pozycja w reprezentacji jeszcze bardziej wzrośnie.
Szczęsny - Kędziora, Glik, Bednarek, Rybus - Klich, Krychowiak - Szymański, Zieliński, Grosicki - Milik
Polska reprezentacja po spotkaniu z Holandią uda się do Bośni i Hercegowiny. Oprócz tych drużyn w grupie 1 najwyższej dywizji Ligi Narodów UEFA są też Włochy.