Po tylu nieporozumieniach chciałbym położyć temu kres. Musimy zjednoczyć się jako kibice Barcelony i wierzyć, że najlepsze dopiero nadejdzie
– stwierdził Messi.
Lionel Messi: "After so many disagreements, I would like to put an end to it. All Barça fans must unite and assume that the best is yet to come." [sport] pic.twitter.com/TSreQcCBbU
— barcacentre (@barcacentre) September 29, 2020
Kilka tygodni temu Argentyńczyk zapowiadał chęć odejścia z "Barcy". Miało to miejsce po porażce z późniejszym triumfatorem Ligi Mistrzów Bayernem Monachium 2:8 w ćwierćfinale tych rozgrywek. Na początku września zmienił jednak zdanie, aby uniknąć sporu prawnego z „klubem swojego życia”.
FC Barcelona twierdziła, że Messi nie może odejść za darmo, a jedynie pod warunkiem zapłacenia za niego klauzuli zwolnienia w wysokości 700 milionów euro. Podobnego zdania była zarządzająca rozgrywkami w Hiszpanii La Liga. Messi uważa, że jedynym sposobem, aby kataloński klub osiągnął swoje cele, jest utrzymanie „jedności i wiosłowanie w tym samym kierunku”.
Biorę odpowiedzialność za swoje błędy. Zawsze wszystko robiłem z zamiarem uczynienia Barcelony lepszą i silniejszą
– stwierdził Messi, który chce zakończyć wszystkie nieporozumienia.
Jeden z najlepszych współczesnych piłkarzy przez pewien czas mocno krytykował przedstawicieli klubu.
W niedzielę Barcelona rozegrała pierwszy mecz w nowym sezonie ligi hiszpańskiej. Wygrała z Villarreal 4:0, a 33-letni Messi strzelił gola w 35. minucie z rzutu karnego. W czwartek rywalem będzie Celta Vigo na wyjeździe.