Krzysztof Włodarczyk trafił za kratki. Znany pięściarz i były mistrz świata został skazany na pięć miesięcy pozbawienia wolności, co w rozmowie z "Super Expressem" potwierdził promotor Andrzej Wasilewski.
Krzysiek miał sądowy zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi. Złamał go i teraz musi swoje odsiedzieć. Trafił do aresztu na warszawskim Służewcu w ostatni piątek
- skomentował sprawę Wasilewski.
No cóż, @boxingfun potwierdził. Diablo siedzi od piątku. @se_pl @SportSE_pl https://t.co/XIs2RaLhQj
— Rafał Mandes (@MandesR) January 14, 2021
Były bokserski mistrz świata w wadze junior ciężkiej przygotowywał się do powrotu na ring, ale w obecnej sytuacji trudno przewidzieć czy i kiedy to nastąpi. Włodarczyk został skazany na pięć miesięcy pozbawienia wolności. Ostatni raz "Diablo" w ringu pojawił się na gali w Zakopanem w listopadzie 2019 roku.