Krzysztof Piątek wybiegł w podstawowym składzie Herthy Berlin i znów trafił do siatki rywali. Polak zdobył trzecią bramkę w czterech ostatnich występach, ale jego zespół został rozbity przez Eintracht Frankfurt 4:1. Borussia Dortmund pokonała Fortunę Duesseldorf 1:0. Całe spotkanie w barwach BVB rozegrał Łukasz Piszczek. Był to jego jubileuszowy 250 mecz w tej drużynie.
W 24. minucie spotkania w Berlinie piłka dość przypadkowo trafiła pod nogi Piątka w polu karnym, Polak przecisnął się między dwoma obrońcami i wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Eintrachtu. Był to gol na 1:0.
Świetny początek @HerthaBSC_EN, @pjona9official otworzył wynik spotkania, ale czy grając w dziesiątkę piłkarze ze stolicy obronią prowadzenie? ⚽⚽⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 13, 2020
📺#BSCSGE w CANAL+ SPORT2
📺Transmisja łączona w CANAL+ SPORT! pic.twitter.com/f9Vnd91VaZ
Piątek, który do Bundesligi trafił w styczniu, dobrze spisuje się po przerwie spowodowanej pandemią. W sobotę znalazł się wyjściowym składzie po raz pierwszy tej wiosny. Wcześniej pięć razy na boisko wchodził z ławki rezerwowych, a i tak zdołał strzelić dwa gole.
CO ZA AKCJA, CO ZA GOL !!! 😱
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 13, 2020
Właśnie za takimi trafieniami tęskniliśmy w trakcie pandemii 😍
📺Mecz @HerthaBSC_EN - @Eintracht możecie oglądać w CANAL+ SPORT2! pic.twitter.com/chFJRZuEax
W doliczonym czasie pierwszej połowy za drugą żółtą kartkę plac gry musiał jednak opuścić jego kolega z drużyny Belg Dedryck Boyata. Hertha nie dała rady obronić wyniku w osłabieniu. Bramki dla Eintrachtu uzyskali Holender Bas Dost (51.), Portugalczyk Andre Silva (62. i 86.) i Francuz Obite N'Dicka (68.). Piątek grał do 75. minuty i nie powiększył dorobku strzeleckiego. Obie ekipy mają po 38 punktów, ale dzięki lepszemu bilansowi bramek wyżej - na dziewiątej pozycji - sklasyfikowany jest Eintracht. Hertha zakończy tę kolejkę na 10. miejscu.
👏🇵🇱 Unser Vizekapitän Lukasz #Piszczek absolviert heute sein 250. #Bundesliga-Spiel! pic.twitter.com/BENtPwl9JF
— Borussia Dortmund (@BVB) June 13, 2020
W innym sobotnim spotkaniu Borussia Dortmund pokonała na wyjeździe Fortunę Duesseldorf 1:0. Zwycięską bramkę zdobył w piątej doliczonej minucie drugiej połowy Erling Haaland, który mecz rozpoczął na ławce rezerwowych. Norweg wrócił do gry po kilkunastodniowej przerwie spowodowanej kontuzją. W Bundeslidze 19-letni napastnik rozegrał 12 spotkań (większość w niepełnym wymiarze) i zdobył 11 goli.
Taki rezultat oznacza, że niezależnie od wyniku wieczornego spotkania prowadzącego w tabeli Bayernu Monachium z Borussią Moenchengladbach lider nie będzie jeszcze mistrzem w ten weekend. BVB ma bowiem 66 punktów i może zdobyć jeszcze dziewięć, natomiast broniący tytułu Bawarczycy przed meczem z Borussią Moenchengladbach mają 70. W składzie gości w Duesseldorfie cały mecz rozegrał Łukasz Piszczek. W zespole gospodarzy rezerwowym był Dawid Kownacki. Fortuna ma 28 punktów i jest na 16. (barażowym) miejscu.
W Monachium tym razem nie wystąpi lider ligowej klasyfikacji strzelców Robert Lewandowski. Podobnie jak najlepiej asystujący w tym sezonie Thomas Mueller, będzie pauzował za kartki.