Polacy po porażce z Czechami 84:94 zmierzą się w sobotę z USA o siódme miejsce mistrzostw świata koszykarzy w Chinach. Amerykanie przegrali drugi mecz z rzędu - po tym jak w środę ulegli Francji w ćwierćfinale, tym razem byli gorsi od Serbii 89:94.
Skrót meczu
Po meczu Czechy - Polska powiedzieli:
Mike Taylor (trener reprezentacji Polski):
„Gratulacje dla Czechów za dzisiejszą wygraną i świetny cały turniej. Dla mnie był to specjalny mecz, bo wcześniej przez cztery lata pracowałem w ich reprezentacji. Był to dobry mecz do oglądania. Dużo ciekawych akcji ofensywnych, dobre tempo. Rywalom należy się uznanie za wysiłek ofensywny. Wróciliśmy w czwartej kwarcie do gry, ale w najważniejszych minutach przeciwnicy nas ograli. Szacunek dla przeciwnika i moich graczy. Potrzebowaliśmy być dzisiaj bardziej regularni, szczególnie w walce o zbiórki w obronie. Czesi grają bardzo dobry basket. Byli minimalnie lepsi".
Adam Waczyński (kapitan reprezentacji Polski):
„Zabiły nas zbiórki. Rywale zebrali w ataku aż 14 piłek przy naszych sześciu. Ograli nas w walce na tablicach 41:27. Mieli też bardzo dobry procent rzutów za trzy. Tomas Satoransky jak prawdziwy lider umiejętnie dyrygował zespołem. Nie mieliśmy na niego odpowiedzi".