- Trenerze, co myślisz o wyjeździe zawodnika Augusto Limy w trakcie play-offów, żeby być obecnym podczas nardzin swojego dziecka? - zapytał dziennikarz.
- Co o tym myślę? Pozwoliłem mu jechać - odpowiedział zaskoczony Sarunas Jasikevicius.
- Czy to normalne, że zawodnk opuszcza drużynę podczas półfinałów? - dopytywał dziennikarz.
- Masz dzieci? Młodzieńcze, kiedy będziesz mieć, to wtedy zrozumiesz...Ponieważ to jest bardzo ważne ludzki doświadczenie. Wow. To jest niesamowite pytanie. Myślisz, że koszykówka jest najważniejszą rzeczą w życiu? - zapytał dziennikarza trener, który posiada dwoje dzieci.
- Nie, ale półfinał jest ważny – odpowiedział dziennikarz
– powiedział.Półfinał? Dla kogo jest ważny? Dla drużyny. Widziałeś, ilu było kibiców na meczu? To ważne? Kiedy zobaczysz swoje dziecko po raz pierwszy, to wtedy zrozumiesz, co jest w życiu najważniejsze. Wtedy przyjdź i porozmawiamy. Nie ma cudowniejszej rzeczy od narodzin dziecka. Uwierz mi. Nie mistrzostwa i inne sukcesy. Augusto Lima jest teraz w emocjonalnym niebie
Reklama