Amerykańska organizacja wyścigów samochodowych NASCAR zawiesiła na czas nieokreślony jednego z kierowców Kyle’a Larsona, uczestniczącego w wirtualnej rywalizacji iRacing, za rasistowskie słowa wypowiedziane w trakcie zawodów. Chodziło o słowo: "czarnuch".
Wirtualny wyścig - serię normalnych zawodów zawieszono ze względu na pandemię koroawirusa - był transmitowany "na żywo". Kierowca użył rasistowskiego określenia, myśląc że ma kłopoty na łączach i że jego mikrofon nie działa. Słowa, choć skierowane do osoby – jak się okazało - o białej skórze, wywołały poruszenie wśród uczestników rywalizacji.
Kyle kolego, rozmawiasz ze wszystkimi
- powiedział jeden z kierowców, a drugi dodał: „Niemożliwe, że to się wydarzyło”.
Kyle Larson przeprosił za swoje słowa, ale i tak czekają go przykre konsekwencje. Jego sponsorzy już zapowiedzieli zakończenie współpracy z kierowcą
— Kyle Larson (@KyleLarsonRacin) April 13, 2020
Zespół Larsona – Chip Ganassi Racing zapowiedział, że nie wypłaci mu pensji. 27-letni zawodnik natomiast przeprosił wszystkich za swoje zachowanie:
Chcę tylko powiedzieć przepraszam. Ostatnio popełniłem błąd i powiedziałem słowo, którego nigdy nie należy nigdy wymawiać.